Trening z Portowcami powrócił po pandemicznej przerwie i przyciągnął na Jasne Błonia tłumy, zarówno młodych jak i nieco starszych kibiców. Młodzi zawodnicy mogli zagrać w piłkę ze swoimi idolami, których na co dzień dopingują z trybun.
- To spełnienie marzeń – mówił Maks, który chwilę wcześniej miał okazję strzelić bramkę Damianowi Dąbrowskiemu i poznać osobiście Kamila Grosickiego.
Na Jasnych Błoniach zjawili się wszyscy zawodnicy Dumy Pomorza, a także trener Jens Gustafsson, który doglądał umiejętności młodych szczecinian. Wszyscy chętnie pozowali do wspólnych zdjęć i rozdawali autografy.
- Cieszymy się, że tutaj jesteśmy. Nie ma za dużo takich spotkań, gdzie mamy bezpośredni kontakt z kibicami. Dla nas to też fajne przeżycie, że tyle młodych zawodników i zawodniczek dobrze się z nami bawi – chwalił inicjatywę Jakub Bartkowski, obrońca Pogoni Szczecin.
Tego dnia najważniejszy był jednak trening, a pogoda sprzyjała grze w piłkę. Na kilku przygotowanych boiskach, młodzi zawodnicy mogli strzelać bramki swoimi idolom, kiwać się z nimi, czy też szlifować inne elementy gry w piłkę nożną. Kostas Triantafyllopoulos i Jean Carlos uczyli zawodników gry głową. Zajęcia nadzorowali trenerzy Pogoń Szczecin Football Schools. Pojawił się także uwielbiany przez wszystkich Gryfus, który również cieszył się popularnością i chętnie pozował do pamiątkowych zdjęć.
echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?