Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawalił się komin

mdr, włod, 19 listopada 2004 r.
Gwałtowna wichura, która przeszła przez nasz region, wyrządziła wiele szkód. Na szczęście obyło się bez ofiar w ludziach.

W Mielenku padające drzewo zerwało linię energetyczną, która padając na ziemię i sypiąc iskrami wywołała pożar pobliskiego lasu. Spalił się wprawdzie jedynie ar, ale tylko dlatego, że natychmiast interweniowała miejscowa ochotnicza straż pożarna.

W Choszcznie niesiona przez wiatr reklama uszkodziła samochód. W Połczynie Zdroju zawalił się komin szpitala. W Sadkowie drzewo spadło na linię energetyczną, ale tu na szczęście w pobliżu nie było drzew. Podobny przypadek miał miejsce w Gryficach.

Najwięcej ucierpiały stare dachy. Wiatr zrywał papę i blachę wszędzie tam, gdzie była źle przymocowana. W Darłowie wymiotło wszystkie stragany z rynku, ale i tu nikomu nic się nie stało.

W Szczecinie było podobnie, choć zdaniem strażaków wiatr był nieco słabszy, gdyż rozbijał się o bryły budynków. Wywrócił kilka drzew, połamał mnóstwo gałęzi, uszkodził stare dachy i porozrzucane po okolicy znaki robót drogowych. Na skrzyżowaniu ulic Piastów i Jagiellońskiej przewrócona reklama zbiła szybę pobliskiego sklepu i uniemożliwiła wejście do środka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński