Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawalił się dach lodowiska przy hali w Szczecinie. Sprawą zajął się nadzór. Obiekt będzie odkryty? [wideo]

ta
Wczoraj na miejsce dotarła ekipa z Poznania, która stawiała namiot. Nie rozpoczęto jednak naprawy, bo zawalony dach musi wcześniej obejrzeć biegły z nadzoru budowlanego.
Wczoraj na miejsce dotarła ekipa z Poznania, która stawiała namiot. Nie rozpoczęto jednak naprawy, bo zawalony dach musi wcześniej obejrzeć biegły z nadzoru budowlanego. Sebastian Wołosz
W środę zawalił się dach lodowiska przy hali Azoty Arena. Dziś ma zapaść decyzja dotycząca jego naprawy. Zostanie naprawiony i postawiony na nowo albo całkowicie zdemontowany.

Około godziny 13.30 w środę przy ul. Szafera zawalił się dach lodowiska przy hali Azoty Arena. Na szczęście w tym czasie nikogo na lodowisku nie było, nikt więc nie został ranny.

- Można domniemywać, że przyczyną był leżący śnieg, ale nie chce mi się wierzyć, bo tego śniegu nie było tak dużo. Monitorujemy dach hali i na hali były tylko 3 cm, więc tutaj nie mogło być więcej - mówił wczoraj Norbert Rokita, przedstawiciel operatora Azoty Arena.

Wczoraj na miejsce dotarła ekipa z Poznania, która stawiała namiot. Nie rozpoczęto jednak naprawy, bo zawalony dach musi wcześniej obejrzeć biegły z nadzoru budowlanego. Dopiero po jego wizycie, a ta ma odbyć się w czwartek rano, zapadnie decyzja, co do naprawy dachu.

- Dziś powinniśmy wiedzieć, co było przyczyną zawalenia się dachu - mówi Monika Pyrek, przedstawicielka operatora Azoty Arena. - Po wizycie biegłego zapadnie też decyzja czy całkowicie demontować dach i pozostawić lodowisko odkryte czy naprawić zawalony dach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński