W kolejce do poselskiego fotela po Sławomirze Nitrasie, który idzie do Europarlamentu, jest jeszcze przed nią Cezary Atamańczuk z Polic.
W ubiegłym roku został zatrzymany z narkotykami. Nie jest już w Platformie. Wtedy też powiedział, że w razie wygranej Nitrasa w wyborach do Europarlamentu, zrzeknie się mandatu po nim. Od wyborów do Europarlamentu jednak milczy. Nie odbiera telefonów. Jeden z członków PO powiedział nam nieoficjalnie, że Atamańczuk prawdopodobnie weźmie jednak mandat.
- W krótkiej rozmowie powiedział, że "to ludzie mnie wybrali" - dodaje nasz informator.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?