Spotkanie w Centrum Dialogu Przełomy rozpoczęła projekcja filmu, w którym opowiedziana została historia i rola kobiet podczas sierpniowych strajków 1980 roku w Gdańsku. Następnie przytoczono laudację napisaną przez Kazimierę Szczukę, która pierwszy raz została wygłoszona podczas Kongresu Kobiet w czerwcu 2009 roku.
Na szczęście istnieją wcielenia mitu, które są z nami dłużej. Mają twarz i charakter, siłę zdolną przenosić góry również wtedy, gdy wymaga tego prozaiczna codzienność. Na szczęście są na tym świecie symbole, które nie giną na barykadach, nie kamienieją na cokołach pomników. Kiedy kończy się rewolucyjna gorączka, kiedy przychodzi podział władzy, nie popadają w szaleństwo, chciwość ani pychę. Schodzą z barykad i zakasują rękawy. Zabierają dzieci z domów dziecka i zakładają dla nich prawdziwy dom. Tak, to ona. Henryka Krzywonos-Strycharska.
Najważniejszym wydarzeniem było jednak wystąpienie legendarnej motorniczyni, która w 1980 roku stała się jedną z twarzy solidarnościowego zrywu zakończonego podpisaniem porozumień sierpniowych.
- Zanim to wszystko się zdarzyło byłam bardzo zdenerwowana. Nie wiedziałam jak zareagują pasażerowie i jak potoczą się moje dalsze losy - wspomina Henryka Krzywonos, gdy mówi o tym co czuła, gdy zatrzymywała swój tramwaj.
Odnosząc się do aktualnych wydarzeń sygnatariuszka porozumień sierpniowych mówiła, że jest jeszcze wiele spraw do rozwiązania związanych z równouprawnieniem i prawami kobiet.
- Konieczne jest wprowadzenie równych płac. Gdy zaczynałam pracować w tramwajach, to musiałam pracować dwa razy więcej od moich kolegów, by otrzymać takie same wynagrodzenie. Teraz również są podobne sytuacje. Trzeba również ponowić apele o wprowadzenie parytetu na listach wyborczych i ławach poselskich - uważa Henryka Krzywonos.
Rok 2018 jest w naszym województwie Rokiem Kobiet.
Kluczowym wydarzeniem jest wielki plebiscyt „Głosu” i Urzędu Marszałkowskiego, w którym wybieramy Kobietę Roku Pomorza Zachodniego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
