Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zatruli się oparami

Emilia Chanczewska, 4 listopada 2005 r.
Na os. Zachód w Stargardzie mieszkańcy często zaklejają kratki żeby się nie kurzyło.
Na os. Zachód w Stargardzie mieszkańcy często zaklejają kratki żeby się nie kurzyło. Tomasz Łój
Wczoraj nad ranem do szpitala trafiły dwie osoby, które w domu zatruły się tlenkiem węgla.

- Obudziłam się w nocy, bo nasz pies strasznie skowyczał - opowiada pani Halina (nazwisko do wiadomości red.), którą odwiedziliśmy wczoraj w szpitalu. - Źle się czułam, strasznie bolała mnie głowa, miałam zawroty i wielki ślinotok. Traciłam przytomność. Potem zaczęły się wymioty. Dopiero teraz zdaję sobie sprawę, że jeszcze 2 godziny i byłoby po mnie.

19-letni syn pani Haliny też źle się poczuł. Wezwał pogotowie. O godzinie 4.30 wczoraj nad ranem obydwoje zostali przywiezieni do szpitala. Mieli wykonaną gazometrię. Wyniki, szczególnie pani Haliny, były złe. Dopiero powtórzone po paru godzinach poprawiły się.

Długi remont

Od połowy września firma wynajęta przez wspólnotę bloków przy al. Żołnierza 17-19a w Stargardzie, prowadzi tam prace remontowo-dekarskie.

- W środę rozbierali kominy, zakleiłam kratki, żeby się nie kurzyło - przyznaje pani Halina. - Z pracy przyszłam o godzinie 18, było pełno sadzy, posprzątałam i włączyłam piec, bo nikt nie powiedział, że nie wolno. Pogoda spłatała figla. Była mgła i wilgoć, nie było cugu do kominów, które na pewno były drożne. Opary leciały do mieszkania. Uważam, że taki remont powinien być robiony wtedy, gdy się nie grzeje.

Niepotrzebnie zaklejają

Administratorzy budynków podkreślają, że często lokatorzy stosują niewłaściwe praktyki.

- Remonty dachów prowadzimy przez cały rok, wtedy gdy zostają zgromadzone pieniądze - tłumaczy Jerzy Siodłak, wiceprezes Stargardzkiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego zarządzającego blokiem. - Technologia remontu nie wymaga zamykania przewodów, nie ma takiej potrzeby. Nie ma więc o czym instruować lokatorów. Nie możemy jednak odpowiadać za zachowania mieszkańców, którzy np. zaklejają wszystkie kratki żeby było cieplej. A przecież w mieszkaniach nie ma naturalnej wentylacji.

Stargardzka policja zbada czy w tym wypadku doszło do jakiegoś przestępstwa, umyślnego zaniedbania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński