- Nadal będę pracować ze swoim zastępcą - mówi Tadeusz Mandziak, wójt Świerzna.
Wyrok na Jerzego R. zapadł wczoraj w Sądzie Rejonowym w Kamieniu Pomorskim. Z-ca wójta przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze. Został skazany na karę pozbawienia wolności w zawieszeniu. Pod koniec sierpnia ujawniliśmy, że pijany zastępca wójta Świerzna spowodował kolizję i odjechał z miejsca zdarzenia. Policjanci odnaleźli go w domu i przewieźli do komendy. Miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Mimo wyroku nie musi stracić stanowiska. -Tylko w przypadku osób wybieranych w wyborach powszechnych, prawomocny wyrok za przestępstwo umyślne powoduje automatyczne wygaśnięcie mandatu. Na przykład radnego - tłumaczy Kazimierz Sztark, dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Szczecinie.
Jerzy R. nie rezygnuje z funkcji.
- Nie widzę powodów do rezygnacji. Sąd mi tego nie nakazał, a prawo też do tego nie zobowiązuje - powiedział po wyjściu z sądu.