Młodzieniec od wielu tygodni trenuje z Kingiem, jest w składzie meczowym, ale jeszcze nie zagrał. Ze Spójnią było blisko, ale... - Pogubiłem się przy zmianach - przyznał wtedy trener Arkadiusz Miłoszewski.
Wówczas sytuacja kadrowa w Kingu była zła, a przed środowym meczem z Zastalem w Zielonej Górze jest jeszcze gorzej. Okazało się, że uraz Jakuba Schenka odniesiony przed tygodniem wymaga trzech-czterech tygodni rehabilitacji. Wykluczony jest udział Sherrona Dorsey-Walkera, a fizjoterapeuci najchętniej zatrzymaliby w domach Malachi Richardsona, Jay’a Threatta oraz Kacpra Borowskiego. Bez Rosińskiego trener Miłoszewski ma sześciu graczy w składzie, a z młodym - siedmiu. To za mało, więc możliwe, że trochę pograją Threatt z Borowskim.
Sytuacja kadrowa miała się poprawić po sprowadzeniu środkowego. King wybrał reprezentacja Nigerii, ale temat upadł. Teraz kandydatem nr 1 jest Amerykanin Brandon Garrett (206 cm), obecnie rezerwowy w Iraklisie Saloniki. Klub nie potwierdził do wtorku tego transferu.
Mecz Kinga w Zielonej Górze rozpocznie się w środę o godz. 18 i to najbardziej zaskakuje. Zastal miał kłopoty z koronawirusem od 4 stycznia, przełożył przełożył mecze, ale niby wszyscy już są zdrowi i grać trzeba.
Na serdeczne powitanie może liczyć trener Wilków Arkadiusz Miłoszewski. W Szczecinie pracuje od października, a sześć poprzednich lat spędził w Zastalu.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?