Zaskakujący kierunek: z Legii Warszawa do FASE Szczecin

Krzysztof Tańczyński ma w swoim fachu duże doświadczenie i sukcesy. W szkółce Lecha Poznań wypatrzył Krystiana Bielika, sprowadził go (w wieku 16 lat) do Legii Warszawa, a po paru miesiącach zawodnik trafił do Arsenalu Londyn. Z końcem maja zakończył jednak pracę dla Legii i przekonał się do propozycji FASE.

- Departament skautingu FASE to nasza jedna z najważniejszych komórek w akademii, w którą wciąż inwestujemy. Krzysztof Tańczyński to jeden z najdłużej pracujących skautów piłkarskich w naszym kraju. Przez ostatnie lata – do maja - z sukcesami pełnił funkcje koordynatora działu skautingu w Legii Warszawa. Stanęliśmy w wyścigu o niego z wieloma uznanymi markami np. Lechem Poznań czy Rakowem Częstochowa, a także agencjami menedżerskimi. Krzysztof zna nasz projekt bardzo dobrze, ponieważ wielokrotnie mieliśmy możliwość kooperacji. Głównym czynnikiem wyboru była atmosfera, która w naszym klubie, a także wysoki poziom szkolenia, profesjonalizm oraz kierunek rozwoju akademii – tłumaczy Sławomir Kłos, dyrektor sportowy FASE Szczecin.

Szkółka prowadzi szkolenie piłkarskie od dzieciaka po juniora, które połączone jest z edukacją. Dwa zespoły akademii rywalizują w Centralnych Ligach Juniorów (U15 i U17), inne w wojewódzkich rozgrywkach. FASE współpracuje też ze Sportingiem Lizbona, a założeniem jest transferowanie utalentowanych chłopaków do mocnych klubów. Jakie będą główne zadania Tańczyńskiego?

- Krzysztof odpowiedzialny będzie za poszukiwanie chłopców z potencjałem w kategoriach U12-U17. To świetny człowiek, a ze swoim ogromnym doświadczeniem oraz wypracowanymi przez lata kontaktami jest niesamowitą wartością dla FASE. Już od kilku dni odpowiada za zbieranie danych o zawodnikach przy użyciu własnych a także wypracowanych przez nas filarów, czego finalnym etapem będzie określenie potencjału i przedstawienie wniosków oraz rekomendacji – tłumaczy Kłos.

W oficjalnych przekazach nie ma informacji, na jak długo Krzysztof Tańczyński związał się ze szczecińską akademią, ale FASE liczy na długą współpracę.

- Nasz projekt jest długofalowy i nie inaczej będzie w przypadku tej współpracy. Wiemy też, że na efekty pracy działu skautingu trzeba poczekać, ale my jesteśmy cierpliwi. Osobiście jestem bardzo dumny, że taka osobowość będzie reprezentowała barwy FASE – dodaje Sławomir Kłos.