Zaskakująca zmiana w Pogoni Szczecin. Tomasz Kaczmarek odchodzi z klubu

O tym, że Lechia jest zainteresowana zatrudnieniem Kaczmarka poinformował Jerzy Chwałek z Super Expresu w sobotni wieczór. Pogoń była po meczu w Poznaniu, gdzie pechowo zremisowała. Kaczmarek normalnie wykonywał swoje obowiązki.

Zdaje się, że w drodze powrotnej otrzymał propozycję z Lechii (znał władze klubu). Trudno odmówić, gdy pojawia się taka szansa, Runjaic też nie blokował takich starać.

W niedzielę Pogoń poinformowała o rozwiązaniu umowy w Szczecinie.

- Przed Tomaszem duża szansa, wyzwanie i życzymy mu powodzenia – mówi szef pionu sportowego Dariusz Adamczuk. – Mamy bardzo dobrze zorganizowany sztab, więc odejście Tomka nie wywróci naszej pracy. Oczywiście pewne kwestie trzeba będzie ułożyć na nowo, bo tracimy silne ogniwo, ale nie pierwszy raz znajdujemy się w podobnej sytuacji i dobrze wiemy, jak ją zagospodarować.

Kaczmarek zaczął pracę w Pogoni w styczniu 2020 r. gdy odszedł Dietmar Brehmer, który dostał ofertę z Odry Opole, a też miał ważną umowę w Szczecinie. Klub nie blokuje rozwoju trenerów i też się zgodził.

- Jestem dumny z tego, że byłem w Pogoni Szczecin – mówi Tomasz Kaczmarek. – Dziękuję za zaufanie zarządowi i trenerowi Koście Runjaicowi oraz doceniam fakt, że nie blokowali mi możliwości rozwoju zawodowego. Chcę również podziękować wszystkim koleżankom i kolegom z szatni, ze sztabu, drużyny i klubowej administracji. Jestem bardzo dumny z sukcesu sportowego, który wszyscy wspólnie osiągnęliśmy w poprzednim sezonie. Klubowi życzę, by dalej rozwijał się w tak dynamicznym tempie, jak ma to miejsce w ostatnich latach.

Kto zastąpi Kaczmarka w Pogoni? Decyzja jeszcze nie zapadła. Opcje są trzy: jego zadania zostaną rozłożone na innych członków sztabu, dołączy szkoleniowiec z akademii Pogoni lub klub poszuka kogoś z zewnątrz.