Pozostałe dwa statki to „Strażak 24”, który w szczecińskim porcie służy już ponad 40 lat oraz „Strażak 26” - jednostka z siedmioletnim stażem, która czuwa nad bezpieczeństwem pożarowym w Świnoujściu.
- Ta budowana właśnie nowa jednostka pożarnicza wyraźnie odmłodzi tę flotę - podkreślił Krystian Smużny opiekun projektu o nazwie „Zakup statku pożarniczego dla Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście Spółka Akcyjna”.
Nowy statek pożarniczy ma służyć nie tylko jako jednostka do walki z pożarami statków w szczecińskim, świnoujskim ale też polickim porcie. Jest także przystosowany do walki z pożarami na zbiornikach LNG.
- Będzie również wykorzystywany do asysty przy wprowadzaniu do portu w Świnoujściu jednostek, jakie przypłyną z paliwem LNG - mówi Krystian Smużny i dodaje, że choć podstawowa funkcja jednostki to walka z pożarami, to statek może być wykorzystywany także jako holownik. Będzie miał także możliwość ograniczania rozlewów substancji pochodzenia ropopochodnego, wykonywania awaryjnego holowania jednostek, które mogą zagrażać bezpieczeństwu w porcie i poza nim oraz posiadać będzie klasę lodową L2, która umożliwi pływanie w średnich warunkach lodowych.
„Strażak 28” budowany jest w tej chwili w gdańskiej stoczni Remontowej Shipbuilding S.A., a nadzór inwestorski nad budową pełni inżynier kontraktu - Konsorcjum Celnet Sp z o.o. S.K. oraz Polski Rejestr Statków S.A.
Statek ma mieć 29,2 metra długości oraz 10,47 m szerokości. Jego zanurzenie konstrukcyjne to 3,45 m, a jednostka będzie mogła rozwijać prędkość do 12 węzłów.
- Jego uciąg na palu ma mieć 45 ton - podkreśla Krystian Smużny. - „Strażak 28” ma być wyposażony w trzy monitory wodno-pianowe o wartości 1350 m3/h oraz dwie pompy FiFi o parametrach 2700 m3/h każda.
- Nowy statek pożarniczy będzie dostosowany do warunków meteorologicznych i hydrograficznych, jakie panują na wodach południowego Bałtyku - podkreśla opiekun projektu. - Jego wyposażenie będzie odpowiadać wymogom przepisów klasyfikacyjnych nadzorującego budowę Towarzystwa Klasyfikacyjnego.
- Rozpoczęliśmy budowę jednostki w kwietniu 2021 roku - mówił Marcin Ryngwelski, prezes zarządu stoczni remontowej z Gdańska, która buduje jednostkę. - I choć w czasie budowy statku musieliśmy się zmierzyć z pandemią, to termin jaki nam wyznaczono na przekazanie jednostki, nie jest zagrożony. Pod koniec października jednostkę przekażemy do portu.
Dodał też, że już w tej chwili zaplanowano na wrzesień tego roku pierwsze morskie próby jednostki.
Cały projekt, wraz z dokumentacją techniczną, ma kosztować około 40,6 mln zł. Ale samo dofinansowanie z Unii Europejskiej ma wynosić około 34,5 mln zł, czyli około 85 proc. wartości. W tej chwili postęp inwestycji wynosi 45 proc, natomiast finansowy 40 proc.
Obecnie większość prac na jednostce odbywa się wewnątrz kadłuba budowanej jednostki.
ZOBACZ TEŻ:
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?