Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaryczały silniki na poligonie, czyli "Anakonda-14" trwa

Marek Jaszczyński
W części lądowej ćwiczenia „Anakonda-14” rozgrywającego się na poligonie w Orzyszu uczestniczy ponad 1000 żołnierzy i ponad 300 sztuk sprzętu wojskowego z 12 Brygady Zmechanizowanej, a główną role odgrywają pododdziały 2 batalionu piechoty zmotoryzowanej imienia 14 batalionu Ułanów Jazłowieckich, który to batalion aktualnie pełni dyżur w Siłach Odpowiedzi NATO Zestaw 2014.
W części lądowej ćwiczenia „Anakonda-14” rozgrywającego się na poligonie w Orzyszu uczestniczy ponad 1000 żołnierzy i ponad 300 sztuk sprzętu wojskowego z 12 Brygady Zmechanizowanej, a główną role odgrywają pododdziały 2 batalionu piechoty zmotoryzowanej imienia 14 batalionu Ułanów Jazłowieckich, który to batalion aktualnie pełni dyżur w Siłach Odpowiedzi NATO Zestaw 2014. 12 BZ
Żołnierze 12 Brygady Zmechanizowanej uczestniczą w ćwiczeniu "Anakonda- 14" na poligonie w Orzyszu. W drugim dniu trwania ćwiczenia obsady stanowisk dowodzenia realizowały bieżące czynności oraz doskonaliły system ochrony i obrony.

W rejonie miejscowości Klusy, gdzie rozwinięte jest stanowisko dowodzenia Błękitnej Brygady realizowane były normalne czynności związane z dowodzeniem pododdziałami i planowaniem ich przyszłych działań. Nieustannie również doskonalono system ochrony i obrony rejonu stanowiska.

Żołnierze z pododdziałów które odpowiadają za bezpieczeństwo w praktyce realizowali incydenty dotyczące pozorowanego wtargnięcia grup rozpoznawczych przeciwnika czy tez innych postronnych osób. W całym systemie ochrony stanowiska dowodzenia istotna role odrywają nie tylko sami żołnierze , ale i również nowoczesne techniczne środki rozpoznania i dozorowania oraz monitorowania obszaru, jak chociażby wielosensorowy system rozpoznania i dozorowania WSRID na kołowym transporterze opancerzonym Rosomak. Jego obsługa ma ciągły wgląd na to co się dzieje w promieniu kilku kilometrów od miejsca pobytu.

Komendant stanowiska dowodzenia podpułkownik Zdzisław Zaorski zadbał o to, by żołnierze potrafili umiejętnie reagować na różne sytuacje jakie mogą mieć miejsce, łącznie z zakłóceniem systemu łączności. Zgodnie zresztą ze znanym powiedzeniem - " Im więcej potu na ćwiczenia tym mniej krwi w boju". Ale oprócz różnego rodzaju alarmów, wtargnięć intruzów do rejonu czy też braku łączności normalne funkcjonowanie stanowiska dowodzenia musiało być również zapewnione.

Tym bardziej, że w jego skład wchodzi prawie 300 żołnierzy i prawie 100 pojazdów o różnym przeznaczeniu. Ponadto w celu właściwego przygotowania systemu łączności żołnierze batalionu dowodzenia Błękitnej Brygady musieli rozwinąć prawie 50 kilometrów kabli i innych przewodów zapewniających sprawne działanie sieci łączności i informatyki.

Ćwiczyła także piechota zmechanizowana.

Pododdziały Taktycznej Grupy Bojowej, które otrzymały polecenie wyjścia do rejonów wyjściowych. Po południu kolumny wozów bojowych z parku sprzętu technicznego wyjechały do nakazanych miejsc. Każda z ćwiczących kompanii szybko i bez zakłóceń oraz zgodnie z zasadami sztuki wojennej pokonała drogę do swoich rejonów. Tam po rozmieszczeniu sprzętu jego zamaskowaniu i zorganizowaniu systemu ochrony i obrony pododdziały wchodzące w skład Taktycznej Grupy Bojowej odtworzyły zdolność bojową. Dla żołnierzy rozpoczęło się praktyczne działanie, zgodne ze scenariuszem ćwiczenia z wojskami pod kryptonimem Anakonda-14. Przez następne pięć dni, żołnierze zmagać się będą nie tylko z przeciwnościami pogody, zmęczeniem i przewrotnym losem ale i również z wieloma zadaniami taktycznymi, które przygotowało kierownictwo ćwiczenia z Dowództwa Operacyjnego Rodzaju Sił Zbrojnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński