By uzyskać zezwolenie należy do 31 marca w Wydziale Środowiska i Rolnictwa ZUW złożyć wniosek zawierający m.in. wykaz planowanych miejsc zbioru, punktów skupu oraz ilość winniczków planowaną do zbioru.
Tegoroczny zbiór winniczka w Zachodniopomorskiem potrwa od 1 do 31 maja. Limit zbioru ustali wojewoda. W ubiegłym roku było to 161 ton. Licencje na zbiór przyznano 23 firmom i osobom fizycznym. Zbieracze gotowi byli zebrać czterokrotnie więcej, ale nie pozwolił na to wojewódzki konserwator przyrody. Powód? Zagrożenie populacji skorupiaka.
Ślimakowe żniwa obostrzone są wieloma przepisami. Zbierać można tylko sztuki o obwodzie skorupki, więcej niż 3 centymetry. Nie wolno tego czynić na terenach chronionych, czyli w rezerwatach, zespołach przyrodniczo-krajobrazowych i parkach narodowych.
Zawodowi zbieracze twierdzą, że w tym roku za kilogram ślimaków będzie można dostać do 2 złotych. Dla wielu mieszkańców popegeerowskich wsi, to szansa podreperowania domowych budżetów.
Do europejskich sklepów ślimaki z tegorocznych zbiorów trafią najwcześniej w listopadzie lub grudniu. Do tego czasu poczekają w zamrażarkach. Wartość eksportu polskiego winniczka wynosi ponad 3 miliony euro.
Winniczkami z Pomorza Zachodniego zajadają się smakosze z Europy Zachodniej. Głównymi odbiorcami są Francuzi i Włosi. Odpowiednio przyrządzone przypominają w smaku mięso drobiowe. W Polsce skorupiak cieszy się niewielkim zainteresowaniem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
