Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarażony koronawirusem pobił księdza podczas protestu w Myśliborzu

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Pokrzywdzony został zaatakowany przez jednego z uczestników demonstracji związanej z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. Wikariusz myśliborskiej parafii ma obrażenia głowy, twarzy, żeber. Okazało się, że napastnik wiedział, że ma koronawirusa. Usłyszał zarzut nie tylko napaści i pobicia, ale również bezpośredniego narażenia na zarażenie wielu osób. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

- Z dotychczasowych ustaleń śledztwa wynika, iż pokrzywdzony został zaatakowany przez jednego z uczestników demonstracji związanej z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego jaka miała miejsce w dniu 24 października 2020 roku w Myśliborzu, w której brało udział około 150 osób - mówi Ewa Obarek z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - W toku czynności procesowych ustalono, iż podejrzany publicznie i bez powodu, okazując rażące lekceważenie porządku prawnego poprzez zadawanie licznych ciosów spowodował u pokrzywdzonego obrażenia głowy, twarzy, żeber oraz kierował wobec pokrzywdzonego słowa wulgarne i uznane za obraźliwe – czyn ten zakwalifikowano jako przestępstwo spowodowania obrażeń ciała oraz znieważenia.

Druga część zdarzenia miała miejsce w pomieszczeniach stacji benzynowej, gdzie przed atakiem ze strony podejrzanego schronił się pokrzywdzony.

ZOBACZ TEŻ:

- Podejrzany wiedząc już wówczas, iż pokrzywdzony jest księdzem w ramach czynu zakwalifikowanego również jako występek o charakterze chuligańskim z powodu przynależności wyznaniowej pokrzywdzonego zastosował wobec niego przymus w postaci bicia pięścią po głowie i twarzy, a nadto poprzez stosowanie groźby bezprawnej zmusił pokrzywdzonego do opuszczenia pomieszczenia, w którym się ukrywał. W trakcie tego zdarzenia doszło również do znieważenia pokrzywdzonego wobec którego ww. używał słów wulgarnych i uznanych za obelżywe, a nadto do naruszenia miru domowego zamkniętych pomieszczeń stacji benzynowej – informuje prokurator Obarek.

ZOBACZ TEŻ:

Jak ustalił śledczy, zatrzymany mężczyzna uczestnicząc w demonstracji wiedział, że jest chory na koronawirusa. Za zarzucane podejrzanemu m.in. przestępstwo narażenia wielu ludzi na zakażenie chorobą zakaźną grozi odpowiedzialność karna w postaci kary pozbawienia wolności w wymiarze od roku do lat 10, przy czym – przestępstwo to jest zagrożone najsurowszą karą spośród wszystkich przestępstw zarzucanych podejrzanemu.

Prokurator złożył wniosek o tymczasowy areszt podejrzanego na okres 3 miesięcy.

Czekamy na Wasze sygnały na [email protected]!

ZOBACZ TEŻ:

Strajk kobiet w Szczecinie - 28.10.2020

Strajk kobiet w Szczecinie. Tysiące osób na pl. Solidarności...

Bądź na bieżąco i obserwuj:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński