- Zwracam się do Pana z prośbą o natychmiastowe zaoferowanie pomocy przez miasto Szczecin oraz wsparcie wszelkich akcji i inicjatyw mieszkańców naszego miasta na rzecz afgańskich współpracowników i ich rodzin, którzy przez ostatnie dwadzieścia lat pracowali z Wojskiem Polskim w Afganistanie. Dzięki nim i ich wsparciu Polskie Kontyngenty Wojskowe bezpiecznie mogły realizować swoje zadania sojusznicze - mówi Małgorzata Matyja, Skarbniczka Zielonych Szczecin.
Pani Małgorzata przypomina, że w misjach afgańskich brali udział żołnierze 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej, którzy tworzyli w latach 2008 - 2009 III i IV oraz na przełomie 2012-2013 XII zmianę Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Islamskiej Republice Afganistanu. Także personel Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego ze Szczecina był misjach ISAF w 2007, 2010 i w latach 2014 – 2015.
- W przeszłości okazał Pan wsparcie rodzinie z Syrii, i nie mam wątpliwości, że wie Pan jak ważne jest przestrzeganie zasad i zobowiązań humanitarnych. Liczę, że po raz kolejny okaże Pan wsparcie dla ludzi uciekających przed islamskimi fundamentalistami - apeluje Małgorzata Matyja. - Liczę, że znajdzie się w Szczecinie miejsce i możliwości aby udzielić azylu przynajmniej dla jednej z rodzin uchodźców z Afganistanu. Jeśli tylko Rząd Polski stanie na wysokości zadania i sprowadzi bezpiecznie do kraju zarówno naszych rodaków jak i afgańskich sprzymierzeńców.
Interpelację w tej sprawie zgłosił również Przemysław Słowik, który pyta, czy Gmina Miasto Szczecin udzieli azylu dla uchodźców z Afganistanu, bądź zaangażuje się w inną formę pomocy humanitarnej.
Dodajmy, że szef KPRM Michał Dworczyk poinformował, że polskie samoloty poleciały do Kabulu, by zabrać osoby, które współpracowały z Polskim Kontyngentem Wojskowy. Wyjaśnił, że „w tej chwili na liście ewakuacji jest około 100 osób”, a także dodał, że już w czerwcu była prowadzona akcja ewakuacyjna.
- Przypadki obywateli polskich są sporadyczne, chodzi o osoby, które współpracowały z PKW - mówił Dworczyk, przypominając, że ambasada RP w Kabulu nie działała już od kilku lat. - Nasi dyplomaci starają się odnaleźć wszystkich, którzy zgłosili się do polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych jako ci, którzy chcą wyjechać – dodał.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?