Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaproś inspektora na swoje wesele

Maciej Janiak, 25 marca 2005 r.
Państwo młodzi mają kolejny problem na głowie - opłaty za prawa autorskie do weselnej muzyki.
Państwo młodzi mają kolejny problem na głowie - opłaty za prawa autorskie do weselnej muzyki.
Na weselu można łatwo złamać prawo. Wystarczy, że goście tańczą przy znanych przebojach, a artyści nie mają z tego złotówki.

- Na każdym weselu jest odtwarzana lub wykonywana muzyka. Jeżeli zespół lub DJ zarabiają na tym, to logiczne jest, żeby autor utworu również pobierał wynagrodzenie - uważa Jacek Topolewski z dyrekcji okręgu stowarzyszenia ZAiKS w Szczecinie. - Wiadomo, że ludzie bawią się przy znanych utworach. Odtwarzanie publiczne wymaga opłacenia autorskich tantiemów.

Jeżeli organizację imprezy zlecimy np. lokalowi gastronomicznemu, a on zatrudni zespół, który zagra przeboje na żywo lub DJ' a, który puści je z płyty, to powinien opłacić tantiemy. Zapłacić należy nawet kilku instytucjom: ZAiKS-owi, który chroni praw autorskich autorów i kompozytorów utworów, STOART-owi (Związek Stowarzyszeń Artystów Wykonawców) pilnującemu interesów wykonawców i Związkowi Producentów Audio-Video. Opłaty mogą wynieść nawet kilkaset złotych.

- Jak organizujemy wesela, to dogadujemy się ze zleceniodawcą np. parą młodą i w zależności od ustaleń te opłaty wnosimy my i doliczamy je do rachunku lub płacą młodzi - mówi kierowniczka lokalu w Szczecinie, który organizuje m. in. wesela.

Są restauratorzy, którzy mają z ZAiKS-em podpisane umowy, dzięki którym goście weselni mogą bawić się przy znanych przebojach, a młodzi nie muszą martwić się, że nagła wizyta inspektora zepsuje im najważniejszą noc w życiu.

- Mam odpowiednie umowy, płacę od lat regularnie, a młodym do rachunku nie doliczam specjalnych pozycji - usłyszeliśmy w jednym ze szczecińskich lokali.

Co jednak, jeżeli młodzi własnymi siłami organizują przyjęcie weselne np. w działkowej świetlicy?

- Ustawa mówi, że należne opłaty wnosi tylko podmiot gospodarczy. Jeżeli ktoś zrobi wesele prywatnie nie podlega opłacie dla nas - mówi Włodzimierz Wiśniewski, dyrektor biura zarządu STOART-u. - Jeżeli wesele jest zamówione w lokalu, to lokal musi zapłacić.

Inaczej rzecz się ma w ZAiKS.

- Jeżeli młodzi robią wesele na ogródkach, to powinni mieć zgodę ZAiKS-u na odtwarzanie muzyki z opłatą - wyjaśnia Jacek Topolewski.

Pan młody jako organizator w tej sytuacji powinien stawić się w Stowarzyszeniu z listą utworów, które chce odtwarzać. Dzięki temu dowie się, ile musi zapłacić, żeby nie złamać prawa.

Jak dowiedzieliśmy się w ZPAV-ie, związek ma pogląd, że jeżeli młodzi mają własne płyty, własny sprzęt, a muzykę na weselu puszcza znajomy, to choć opłata powinna być wniesiona, związek póki co od niej odstępuje. Płacić za puszczanie muzyki musi jednak restauracja lub DJ.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński