Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapomniana ulica Morska

ech, 27 stycznia 2005 r.
Będzie chodnik, ale nie wiadomo kiedy - taką odpowiedź dostaliśmy z miasta - żalą się mieszkańcy ul. Morskiej w Stargardzie. Jak przyjdzie czas, ale na pewno nie w tym roku - usłyszał "Głos" od inżyniera miasta.

Wczoraj jedna z mieszkanek ulicy Morskiej w imieniu swoim i sąsiadów poinformowała "Głos" o kiepskim stanie ich ulicy.

- Nie ma chodnika, przez co jest bardzo niebezpiecznie, szczególnie przy skrzyżowaniu - mówi Anna Kuzak z ul. Morskiej. - Muszę odprowadzać dziecko, gdy idzie do szkoły. Rano jest ciemno, a trzeba iść ulicą. Najgorzej jest, gdy spadnie deszcze lub śnieg, wtedy trzeba iść środkiem drogi. Zależy nam dosłownie na kawałku chodnika, tylko do łuku. Przecież to niewielki fragment!

Na początku 2004 r. mieszkańcy złożyli petycję do urzędu miejskiego. W odpowiedzi dostali pismo z zapewnieniem, że chodnik będzie zrobiony, ale bez określenia daty. Magistrat tłumaczy, że w pierwszej kolejności będą remontowane ulice Gombrowicza i Mazurska.

- Czym kierują się wybierając inne ulice? Czy czekają aż na Morskiej ktoś zginie, aż dojdzie do wypadku? - zapytuje mieszkanka - jak sama określa - "zapomnianej ulicy".

Od inżyniera miasta dowiedzieliśmy się, że realizowany przez miasto "Program 52 ulice" zakłada, że w pierwszej kolejności, tzn. jeszcze w tym roku, chodniki kładzione będą na ulicy Przedwiośnie (do Spokojnej), wewnątrz rewitalizowanego kwartału między ulicami wojska Polskiego, Konopnickiej, Piłsudskiego i Środkowej,
kontynuowane będzie też kładzenie nawierzchni na os. 1000-lecia. A co z ulicą Morską?

- Jak przyjdzie czas, to będziemy robić tam chodnik - mówi Stanisław Kazimierski, inżynier miasta. - Na razie brakuje pieniędzy. Tam nie jest tak źle, na Mazurskiej i Gombrowicza w ogólne nie było nawierzchni. Mieszkańcy ulicy Morskiej niestety muszą poczekać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński