Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapłacili im tylko połowę

ech, 1 grudnia 2005 r.
Studentki ze Stargardu, które w wakacje pracowały na promocjach, wciąż czekają na zaległe pieniądze. Po naszej publikacji tylko jedna z nich odzyskała połowę wypłaty.

O sprawie pisaliśmy w poprzedni wtorek ("Oddajcie nasze pieniądze").

Cztery dziewczęta ze Stargardu nie mogą od lata doczekać się w sumie ponad 1000 zł zaległości. Pracowały jako hostessy zatrudnione przez agencję promocyjną Kell Promotion ze Szczecina. Po publikacji w "Głosie", w której padło zapewnienie, że w poprzednią środę będą zrobione przelewy, tylko Magda dostała część wypłaty (240 zł zamiast 480 zł).

- Zamiast wygrzewać się na plaży, stały w sklepach przy lodówkach, a teraz jeszcze muszą prosić się o swoje pieniądze! - mama Magdy jest oburzona.

- Płatności za przeprowadzone akcje będziemy stopniowo regulować - zapewnił nas po ukazaniu się poprzedniego artykułu szef Kell Promotion. - Jesteśmy małą firmą, która obecnie ma małe kłopoty z płynnością finansową ze względu na nieterminowe rozliczanie się firm, które zlecają nam promocje.

Jak ustaliliśmy firma, zlecająca promocje, na których latem stały stargardzianki, uregulowała wszelkie płatności z agencją Kell Promotion. Firma ta przerwała współpracę z agencją Kell ze względu na niewywiązywanie się z umów.

Promocje były przeprowadzane nieprawidłowo, rozpoczynały się z opóźnieniem. Dopiero po jakimś czasie do tej firmy dotarła informacja, że mimo zapłaconych przez nich pieniędzy, hostessy nadal nie mają wypłat. To spowodowało kategoryczne zaprzestanie organizacji promocji za pośrednictwem wspomnianej agencji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński