Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapadł wyrok w sprawie o krzyż na pl. Grunwaldzkim w Szczecinie [WIDEO]

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Przed szczecińskim sądem zakończył się proces dotyczący zniszczenia krzyża na placu Grunwaldzkim. Tomasz L., oskarżony o znieważenie uczuć religijnych, został uniewinniony.

- Czuję się osobą niewinną. Chciałem uporządkować przestrzeń publiczną i miałem do tego prawo. To nie jest miejsce kultu religijnego - mówił Tomasz L. jeszcze przed decyzją sądu.

To on został złapany na gorącym uczynku przez policyjny patrol, gdy w nocy 18 stycznia 2016 roku trzymał krzyż, który wcześniej był przymocowany do masztu na placu Grunwaldzkim. Na widok policjantów krzyż odrzucił.

ZOBACZ TEŻ:

Bartłomiej Sochański, pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego przekonywał, że polska przestrzeń jest pełna krzyży i cytował m.in. przebój Krzysztofa Klenczona:

"W szczerym polu biały krzyż, nie pamięta nikt, kto pod nim śpi".

Żądał, żeby oskarżony przyznał się do winy i przeprosił. Dodatkowo żądał pół roku ograniczenia wolności i przekazania 15 procent wynagrodzenia na Fundusz Kościelny oraz nałożenia zakazu zbliżania się do miejsc kultu religijnego.

Sąd uniewinnił oskarżonego o obrazę uczuć religijnych Tomasza L.

- W ocenie sądu nie można przypisać winy umyślnej zarzucanego czynu - uważa Joanna Wolniakowska, sędzia Sądu Rejonowego w Szczecinie. Nie było zamiarem oskarżonego zniszczenie krzyża, ale przywrócenie stanu, który odpowiadałby przepisom prawa.

Wyrok jest nieprawomocny. Oskarżyciel posiłkowy zapowiedział, że będzie odwoływał się od wyroku.

ZOBACZ TEŻ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński