Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zanieczyszczenie Łarpii. Społecznicy odpowiadają na oświadczenie Hyundaia. "Czas płynie, rzeka umarła"

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Społeczny Komitet Ratowania Łarpi komentuje argumenty firmy Hyundai Engineering Co., LTD., która odpowiada za zanieczyszczenie Łarpi.

"Firma Hyundai w swoim najnowszym oświadczeniu, w swoim stylu, mętnie odpowiada na nasze działania. Sprawca katastrofy budowlanej i ekologicznej, firma Hyundai potwierdza tym oświadczeniem stare porzekadło, że papier wszystko przyjmie.
Najlepszym komentarzem do oświadczenia w którym czytamy m.in. że przytoczone przez nas fakty są: "...nieprawdziwe..." niech będzie film z grudnia ub. roku nakręcony zaraz po katastrofie budowlanej, do której przyznała się na spotkaniu w dniu 4 stycznia firma Hyundai. Zobaczycie na nim jak pisze Hyundai "wypłycenia", "stan rzeki", "wpływ działań Spółki na stan rzeki"...
Może zanim obejrzycie film, warto jeszcze nadmienić, że obwiniana przez nas za zdarzenie Grupa Azoty, bardzo szybko scedowała winę na Polyolefins, która z kolei jako winnych katastofy wskazała nam firmę Hyundai. Firma Hyundai, która początkowo przyznała się do winy, podczas kolejnych rozmów winą obarcza podnajętą chińską spółkę. Ale pojawia się też nowy wątek : "...w chwili obecnej na żeglowność...Łarpi mają wpływ czynniki zewnętrzne (?) niebędące wynikiem działań Spółki". Tylko patrzeć jak okaże się, że wszystkiemu winni są żeglarze, motorowodniacy, kajakarze, wędkarze i spacerowicze.
Czas płynie, rzeka umarła, żeglarze chodzą po przystaniach i tylko Firma Hyundai jest z siebie dumna i zadowolona.
Jest nam bardzo miło, że walcząc o rzekę znaleźliśmy słaby punkt sprawcy. Będziemy go bez litości drażnić.
To jest nasza rzeka nie wasz śmietnik !!!" - czytamy na profilu SKRŁ.

Bądź na bieżąco i obserwuj:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński