Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamknęli przedszkola

ika, gap, 15 grudnia 2004 r.
Zabawa w przedszkolu przy ul. Jodłowej. Pracownicy i rodzice dzieci odetchnęli z ulgą, gdy okazało, że ich placówka nie zostanie zlikwidowana.
Zabawa w przedszkolu przy ul. Jodłowej. Pracownicy i rodzice dzieci odetchnęli z ulgą, gdy okazało, że ich placówka nie zostanie zlikwidowana. Marcin Bielecki
Siedem przedszkoli przeznaczyli do likwidacji szczecińscy radni. Cztery mogą zostać przekształcone w placówki niepubliczne. Decyzję radnych musi zatwierdzić jeszcze kurator.

"Byłam grzeczna jak i moi koledzy i koleżanki. Dlaczego chcecie zlikwidować nasze kochane przedszkole na Gocławiu" - list 5-letniej Julii dostali radni przed podjęciem decyzji o likwidacji jedynego przedszkola w północnych dzielnicach Szczecina: Golęcina, Gocławia, Skolwina i Stołczyna.

Wczoraj dziadek Julii, Maciej Serwa chciał przekonać radnych, że to błędna decyzja. Na mównicy wykrztusił tylko, że nie wie jak powie wnuczce, że już nie będzie chodziła do przedszkola. Wrócił na miejsce, wycierając łzy.

Prezydent łamie słowo

- Matki w tej dzielnicy zarabiają po 700 złotych, nie będą mogły płacić 500 za przedszkole - powiedział "Głosowi" Maciej Serwa. - Pamiętam prezydenta Mariana Jurczyka, który jeszcze w listopadzie obiecywał, że nie pozwoli zlikwidować w tych biednych dzielnicach ani jednej szkoły, ani środka kultury.

W zamykanym przedszkolu pracują 4 nauczycielki i 7 pracowników obsługi. Miasto do każdego z 40 dzieci dopłaca 600 zł miesięcznie. W innych placówkach jest to kwota 335 złotych. Budynek wymaga remontu.

Likwidacja 3 przedszkoli i przekształcenie 4 w niepubliczne przyniesie w tym roku 287 tys. zł oszczędności, w 2006 - 860 tys. zł.
Z mapy Szczecina od września bezpowrotnie zniknie przedszkole przy ul. Niemcewicza oraz przy al. Piastów.

Jak twierdzi wiceprezydent Anna Nowak dla żadnego dziecka ze Szczecina nie zabraknie miejsca. Najwyżej nie zostaną przyjęte dzieci z Kołbaskowa czy Dobrej.

"Głos" uratował

Cztery przedszkola mają być przekształcone w niepubliczne - przy ul. Tomaszowskiej, Zawadzkiego, Podhalańskiej i Wyszyńskiego. W ostatniej chwili wiceprezydent Anna Nowak wycofała uchwałę o prywatyzacji przedszkola przy ul. Jodłowej.

- Kamień spadł mi z serca, gdy się dowiedziałam, że miasto wycofało się z likwidacji naszego przedszkola - przyznała Milena Raczek, przewodnicząca Rady Rodziców z przedszkola na ul. Jodłowej. - Myślę, że to zasługa "Głosu". Pisaliście o nas i wspieraliście. Prywatyzacja tego przedszkola to był chybiony pomysł. Naprzeciwko mamy prywatne przedszkole. Jeżeli kogoś stać, to tam posyła już swoje dzieci.

Wszystkie podjęte wczoraj decyzje muszą być jeszcze zatwierdzone przez kuratora oświaty.

PODNIEŚLI OPŁATĘ

Radni zdecydowali wczoraj o podniesieniu opłat za przedszkola. Maksymalnie cena wzrośnie z 250 do 278 zł. Tak jak do tej pory połowę stawki zapłacimy za drugie i kolejne dziecko z tej rodziny. Ulgę w wysokości 50 proc. otrzymują także rodziny, które korzystają ze świadczeń z pomocy społecznej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński