Znajduje się bowiem w miejscu, gdzie kiedyś były bagna. Przed wybudowaniem drogi teren co prawda osuszano, ale i tak kostki z których ułożona jest jezdnia bardzo szybko zaczęły się zapadać.
A trzeba zaznaczyć, że przez przejście Świnoujście-Garz nie przejeżdża wiele samochodów. Większość polskich i niemieckich kierowców jeździ bowiem przez Świnoujście-Ahlbeck. Mimo to, droga jest już dziś bardzo nierówna, pofalowana.
Droga jest w administracji Zarządu Przejść Granicznych Województwa Zachodniopomorskiego. Jego dyrektor Jerzy Hoffmann mówi, że remont drogi może potrwać miesiąc.
- Najlepiej byłoby zrobić to w lecie - mówi Jerzy Hoffmann. - Wtedy są najlepsze warunki do prac drogowych.
Problem jednak w tym, że na czas remontu trzeba będzie zamknąć przejazd przez przejście. A innego w tym miejscu nie ma. Rozwiązaniem problemu mogłaby być naprawa niewielkiego odcinka zrujnowanej dawnej drogi za budynki na przejściu granicznym. Chodzi o przedłużenie ulicy Grunwaldzkiej. Jadąc od strony Świnoujścia, zamiast skręcać w prawo, samochody jechałyby prosto.
Wyremontowanie tego krótkiego odcinka byłoby także wygodą dla dwóch rodzin, które przy niej mieszkają. Starały się o to już wtedy, gdy robiono drogę przez przejście. Bez skutku.
Jerzy Hoffmann przyznaje, że to byłoby rozwiązanie. Ale, jak zaznacza, musiałoby to zrobić miasto.
- Droga przez samo przejście graniczne należy do Skarbu Państwa - wyjaśnia. - Ale ten odcinek obok już do miasta.
Jak mówi, będzie rozmawiał z miastem na ten temat. Jeśli nie zgodzi się, to innym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie ruchu wahadłowego przez przejście.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?