W szczecińskiej straży pożarnej urywały się telefony.
- Ulewa była krótka, ale bardzo intensywna - powiedział GŁOS-owi dyżurny szczecińskiej straży pożarnej. - Studzienki kanalizacyjne nie były w stanie przyjąć takich mas wody i dlatego w wielu miejscach ulice zmieniły się w jeziora. Zaraz jednak woda zeszła i nasza interwencja była zbyteczna.
Woda zalała m.in. ulicę Derdowskiego i skrzyżowanie ulicy Mickiewicza i Wernyhory powodując utrudnienia w ruchu. Zalane zostały też piwnice domów przy ulicach Samosierry i Jakuba Wujka na Pogodnie.
Sporo kłopotów sprawił też wiatr. Powalił pięć drzew, jedno spadło na dach domu przy ulicy Jordana. Strażacy interweniowali też przy ulicy Wojciechowskiego, na osiedlu Arkońskim, gdzie na dach jednego z domków jednorodzinnych spadła zerwana podmuchami linia energetyczna. Właściciel był bardzo wystraszony, bo w efekcie dach zaczął dymić. Na szczęście nie doszło do pożaru, gdyż prąd został automatycznie odcięty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?