Zakończono sekcje zwłok ofiar katastrofy na A6. Dopiero teraz będą możliwe pogrzeby ofiar

Dopiero teraz będą możliwe pogrzeby ofiar. Nie wykluczone, że odbędą się jeszcze w tym tygodniu. W wypadku 9 czerwca zginęło sześć osób, w tym troje dzieci. Oprócz sekcji zwłok odbyły się badania genetyczne, które mają oficjalnie ustalić tożsamość ofiar na podstawie kodu DNA. Pokrzywdzeni zginęli w pożarze spowodowanym przez karambol.

- Potem prokurator będzie czekał na opinię biegłych z sekcji zwłok i badań genetycznych - mówi prokurator Joanna Biranowska-Sochalska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Powołano też biegłych do ustalenia przyczyn ognia oraz przyczyn katastrofy. Będą gotowe w ciągu kilku miesięcy. Dlatego śledztwo szybko się nie zakończy.

Podejrzany to 35-letni kierowca tira, którzy uderzył w jadący przed nim samochód osobowy. To wywołało lawinę zderzeń z kolejnymi pojazdami. Auta zapaliły się bardzo szybko. Nie było szans na ratunek dla sześciu osób. Kierowca tira trafił do aresztu. Nie przyznaje się do umyślnego spowodowania katastrofy. Grozi mu 12 lat więzienia. Według mec. Patryka Zbroi, obrońcy podejrzanego, dotychczasowe dowody nie wskazują na umyślne sprowadzenie katastrofy. Za nieumyślną katastrofę grozi do 5 lat więzienia.

Policja wciąż szuka kolejnych świadków zdarzenia i prosi o zgłaszania się.