Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagłębie Sosnowiec - Pogoń Szczecin 3:0. Pogoń bez formy i bez punktów

Jakub Lisowski
Zagłębie Sosnowiec - Pogoń Szczecin 3:0.
Zagłębie Sosnowiec - Pogoń Szczecin 3:0. Pogoń Szczecin Twitter
Pogoni brakuje: napastnika, skrzydłowych, rozgrywającego. Nie prezentuje nawet połowy wiosennej formy, więc nie powinno dziwić, że przegrała trzeci mecz z rzędu. Drugi raz ograna została przez beniaminka.

Po dwóch porażkach na początku sezonu trener Kosta Runjaic uspokajał kibiców: - Zespół jest dobrze przygotowany, ma kryzys kadrowy, ale zacznie punktować.

Fani ufają szkoleniowcowi, ale ten kredyt jest coraz mniejszy. Punktów brakuje, a zgoda na odejście Cornela Rapy (trafił do Cracovii) została po prostu źle przyjęta. Przełamanie miało nastąpić na boisku Zagłębia. Beniaminek też przegrał dwa pierwsze mecze, a jedyne brawa zbierał za ambicję.

Niestety, Pogoń znów kiepsko rozpoczęła spotkanie. Jak z Piastem Gliwice – bramkę straciła na samym początku. 5. minucie z pola karnego strzelał Nuno Malheiro. Źle trafił, bo piłka wyszłaby na aut, ale trafiła w nogę Tomasza Hołoty, przeleciała pod nogami Laszy Dwaliego i wpadła przy słupku do bramki. Łukasz Budziłek (zastąpił Jakuba Bursztyna) nie sięgnął futbolówki.

Po 10 minutach Pogoń zaczęła mocno naciskać. Miała przewagę, która rosła z każdą minutą. Gospodarze nie mieli pomysłu, jak się odgryźć, a Portowcy mieli sporo rzutów rożnych, dośrodkowań z akcji, strzałów z dystansu i z pola karnego. Brakowało jednak snajpera w polu karnym. Adam Frączczak miał dwie okazje – raz trafił w Dawida Kudłę, drugi raz nie wyczuł tempa akcji Radosława Majewskiego.

Majewski, Kozulj próbowali strzałów z dystansu, aktywny był w ofensywnej grze Ricardo Nunes i w sumie gra Pogoni mogła się podobać, ale marne to pocieszenie, bo do przerwy drużyna przegrywała.

Druga połowa to ciąg dalszy natarcia. Po akcji Kozulja Frączczak trącił piłkę na 3. m i ta zmierzała do bramki, ale wybili ją obrońcy. Obraz gry się nie zmieniał, wynik też. Po 70 minutach Pogoń wyraźnie opadła z sił i jej ataki już nie były tak dynamiczne. Dzięki temu Zagłębie zdołało się wybronić, a w 84. minucie i 96. minucie dobić Portowców po kontrach. Pogoń pozostaje z zerowym dorobkiem po stronie punktów i bramek.

11 sierpnia Pogoń podejmie Cracovię Kraków.

Zagłębie Sosnowiec - Pogoń Szczecin 3:0 [ZDJĘCIA KIBICÓW]

Zagłębie Sosnowiec - Pogoń Szczecin 3:0 [ZDJĘCIA KIBICÓW] Go...

Zagłębie Sosnowiec – Pogoń Szczecin 3:0 (1:0)
Bramki: Hołota (5. - samobój), Wrzesiński (84.), Udovicić (96.)
Zagłębie: Kudła - Wrzesiński, Polczak, Jędrych, Malheiro - Udovicić, Nowak (90. Rzonca), Babiarz, Vokić (53. Kokoszka), Heinloth – Torunarigha (61. Sanogo).
Pogoń: Budziłek – Niepsuj (46. Stec Ż), Rudol, Dwali, Nunes - Kozulj, Hołota Ż, Drygas (73. Benedyczak), Majewski, Matynia (66. Listkowski) – Frączczak Ż.
Sędziował Jarosław Przybył (Kluczbork)
Widzów: ok. 5500.

Zobacz więcej:

Pogoń Szczecin - Piast Gliwice 0:2

Pogoń Szczecin - Piast Gliwice 0:2. Koszmarny początek sezon...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński