- Dzisiaj zarząd Pogoni podjął decyzję. Bogusław Baniak pierwszym trenerem zespołu?
- Już wiele takich zarządów w życiu przeżyłem, w tym niektóre w drugą stronę. W niedzielę jeszcze rozmawiałem z panami Dawidem i Antonim Ptakami. Powiedziałem, że nie mogę brać pełnej odpowiedzialności za wynik, podczas gdy mam tylko częściowy wpływ na prowadzenie zespołu. To na moją głowę wylewały się w poniedziałek największe pomyje. Nie chowam przy tym głowy w piasek. W porażkach też miałem swój udział. Malura nie może zostać kozłem ofiarnym. Natomiast decyzji zarządu nie komentuję. Przyjmuję ją z honorem.
- Co z trenerem Malurą? Ma ważny kontrakt z Pogonią?
- Optuję za tym, żeby został. On naprawdę potrafi nauczać gry w piłkę nożną. Świetnie wykłada "czeską szkołę" młodym zawodnikom i na pewno były Pogoni potrzebny.
- Jakie decyzje podejmie pan w sprawach kadrowych?
Odpowiedź na te i inne pytania znajdziesz w papierowym wydaniu "Głosu"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?