Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zadyma podczas meczu Morze Bałtyk Szczecin - GTPS Gorzów Wlkp. Tak incydent widzą gorzowianie

pat
W sierpniu podczas inauguracji sezonu piłkarskiego w Gorzowie, prawie doszło do zadymy między kibicami GKP i Pogoni. Czy sobotnia "akcja" na meczu siatkówki była więc odwetem ze strony szczecinian?
W sierpniu podczas inauguracji sezonu piłkarskiego w Gorzowie, prawie doszło do zadymy między kibicami GKP i Pogoni. Czy sobotnia "akcja" na meczu siatkówki była więc odwetem ze strony szczecinian? Fot. Bogusław Sacharczuk
Kto odpowiada za zajście podczas meczu w Szczecinie? Dotychczas pseudokibice dawali o sobie znać przy okazji meczów piłkarskich. W sobotę w Szczecinie doszło do precedensu, bo zaatakowali oni fanów GTPS-u.

Przypomnijmy. Po zaciętej walce Rajbud GTPS Gorzów pokonał Morze Bałtyk 3:2. To ciekawe widowisko przyćmił jednak chuligański incydent, którego ofiarami padli kibice z Gorzowa. To niebezpieczny precedens, bo do tej pory podobne zdarzenia omijały dyscypliny halowe.

Zajście miało miejsce po drugim secie. Gdy zawodnicy obu ekip szykowali się do dalszej gry, do obiektu wtargnęła agresywna grupa kilkunastu osób, która skierowała się w stronę fanów gości. Choć nie mieli oni na sobie "insygniów" klubowych, prawdopodobnie byli to pseudokibice piłkarskiej Pogoni Szczecin. Co działo się dalej?

- Napastnicy kazali młodym gorzowianom ściągnąć klubowe koszulki. Ci nie stawiali oporu, a mimo to kilku z nich zostało pobitych. Po zabraniu ostatniej sztuki, chuligani bezkarnie opuścili halę. Dopiero wówczas ochroniarze pobiegli za nimi, ale co zrozumiałe, już ich nie dogonili - relacjonuje dziennikarz Głosu Szczecińskiego Krzysztof Dziedzic.

Dlaczego sprawcy zaatakowali kibiców GTPS-u? Otóż, przyjezdni mieli na sobie koszulki w barwach piłkarskiego GKP Gorzów, który rywalizuje z Pogonią w pierwszej lidze. Kilkanaście lat temu był to jeden klub ZKS Stilon. Fani z Gorzowa do tej pory utożsamiają się na meczach obu drużyn z ukochanym "Stilonkiem".

"Kosa" stilonowców z portowcami istnieje od wielu lat. W sierpniu omal nie doszło do zadymy podczas meczu piłkarskiego w Gorzowie, więc niewykluczone, że atak chuliganów był formą rewanżu.

Kto ponosi odpowiedzialność za zaistniałą sytuację, skoro kilka miesięcy temu w życie weszła nowa ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych? Działacze Morza Bałtyku tłumaczą, że dopełnili wszelkich starań, aby spotkanie należycie zabezpieczyć.

Ich zdaniem grupa kibiców z Gorzowa nie była zorganizowana i nie zgłosiła swojego przyjazdu. Wtargnięcie chuliganów uzasadniają tym, że impreza nie była biletowana, przez co klub nie miał możliwości identyfikacji osób wchodzących na halę. Ich wyjaśnienia kłócą się jednak z oświadczeniem wydanym przez GTPS, który opublikowaliśmy wczoraj.

W trakcie meczu pomocy poszkodowanym udzielili zawodnicy Morza, pod koniec przyjechała też policja, która opisała zdarzenie (nasi kibice nie skorzystali z sugestii szczecińskich działaczy, gdy ta chciała wezwać policję zaraz po incydencie). Z kolei dziennikarze TVP Szczecin zaproponowali pomoc w identyfikacji sprawców (ich twarze widać na nagraniu). Ponieważ na meczu byli też przedstawiciele związku, sprawa będzie miała ciąg dalszy, prawdopodobnie z ukaraniem Morza włącznie.

Źródło:
Kto odpowiada za zajście podczas meczu w Szczecinie? - gazetalubuska.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński