Straż Miejska szaleje i chyba ma rację, tylko co mają robić zmotoryzowani?
Parkingów nowych nie ma i nie będzie. Bardzo dużo miejsca zajmują tereny pod estakadą użytkowane przez sądu i hotel.
Najczęściej stoi na nich zaledwie kilka samochodów, choć zmieściło by się swobodnie kilkadziesiąt. Płacą, więc mają, choć i to do końca nie jest jasne.
Parking hotelu miał zniknąć, ale nadaj funkcjonuje. Prywatny parking, który tu niegdyś funkcjonował, został zlikwidowany, a te dwa nie.
- Ktoś powie, że zdrowo jest chodzić na piechotę - żartuje, ale z miną raczej niezadowoloną pan Andrzej, który pracuje w jednej z firm na Podzamczu. - Pewnie tak, ale nie wówczas, gdy trzeba się szybko przemieszczać z jednego miejsca w mieście do drugiego. Ja muszę. Wracam i nie ma żadnego miejsca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?