Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zachodniopomorskie Noble przyznane. Nagrody dla ośmiu szczecińskich naukowców

mdr
W tym roku Zachodniopomorskie Noble otrzymała tylko jedna kobieta,  prof. Barbara Dołęgowska z PUM
W tym roku Zachodniopomorskie Noble otrzymała tylko jedna kobieta, prof. Barbara Dołęgowska z PUM Andrzej Szkocki
Tegoroczna, trzynasta już inauguracja Zachodniopomorskich Nobli przyniosła nagrody dla ośmiu szczecińskich naukowców z US, PUM i ZUT.

- Co roku zastanawiamy się, czy warto to robić - żartuje prof. Jan Lubiński, członek jury. - I dochodzimy do wniosku, że warto i trzeba doceniać ludzi uprawiających naukę przez duże "N".

W tym roku Zachodniopomorskie Noble otrzymała tylko jedna kobieta, prof. Barbara Dołęgowska z PUM za cykl badań molekukarnych nad układem antyoksydacyjnym bioaktywnymi lipidami.

Pani profesor bada osoby mające kłopoty z nerkami i po przeszczepach nerek. Tytuł badań jest skomplikowany i niewiele mówi przeciętnemu zjadaczowi chleba.

- Obserwuję i szukam wskaźników które pozwoliłyby na ocenę, jak będzie zmieniać się funkcja nerki - pani profesor próbuje nam przetłumaczyć na proste słowa to, czym się zajmuje. Dopiero po dłuższym wyjaśnieniu rozumiemy, że chodziło o opracowanie wskaźnika, który pozwala na ocenę zachowania się nerki w dłuższym okresie czasu.

Z ZUT nagrodzono prof. Karola Fijałkowskiego za badania mikrobiologiczne i molekularne poszerzające wiedzę na temat mechanizmów interakcji bakterii chorobotwórczych i układu immunologicznego i prof. Jacka Przepiórskiego za badania nad nowymi nanoporowatymi sorbentami do oczyszczania środowiska.

- Badam wpływ drobnoustrojów na układ odpornościowy zwierząt, co też zahacza o człowieka - laureat podobnie jak inni próbuje wyjaśnić swoją pracę w prostych słowach. - Miedzy innymi, jak zachowuje się układ odpornościowy pod wpływem gronkowca złocistego, dlaczego choroby są trudne do leczenia, co jest źródłem zakażeń itd.

Z Uniwersytetu Szczecińskiego nagrodzono fizyka, prof. Jerzy Ciosłowskiego za prace obliczeniowe opisujące układy wieloelektronowe atomów i cząsteczek.

Nagrodzonego nie było, gdyż w tym czasie przebywał na kilkudniowej konferencji w Niemczech. jeden z członków jury, prof. Antoni Morawski pokazuje nam pracę fizyka. Nie jesteśmy w stanie przetłumaczyć jej na proste słowa.

- Mniej więcej chodzi o to - próbuje to prof. Morawski - że stworzył teoretyczne obliczenia pozwalającee ocenić, czy nowe cząstki są możliwe do stworzenia czy nie.

W kategorii nauk humanistycznych nagrodzono grupę czterech naukowców (prof. Edwarda Włodarczyka, dr Dariusza Chojeckiego, dr Pawła Terefenko i mgr Andrzeja Giza) za osiągnięcia naukowe, w tym Topodemograficzny atlas gmin i obszarów dworskich Pomorza Zachodniego w 1871 r. ów rok, to zjednoczenie Niemiec i dokonany wówczas spis powszechny.

Za każdą nagrodą kryją się wieloletnie badania, których wynik ma praktyczny wpływ na ludzkie życie, na gospodarkę, na wiedzę i wiele innych czynników kształtujących nasze otoczenie.

Profesor Antoni Morawski dodaje, że każdy osobiście może zgłosić swoje dokonania, a co warto czynić, gdyż uczelnie nie zgłaszają wdrożonych patentów.

- Niestety droga od pomysłu do przemysłu jest długa - mówi. - To często zajmuje 6-8 lat.

Każdy z laureatów otrzymał nagrodę pieniężną (około 20 tys. zł) oraz istotniejszy - prestiżowy dyplom Zachodniopomorskiego Klubu Liderów Nauki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński