Zabytkowe pompy w Szczecinie pięknieją

W Szczecinie są 123 miejskie pompy uliczne. 27 z nich ma status zabytkowych. 13 z nich już odrestaurowano. Dziesięć w ciągu ubiegłych dwóch lat. W tym roku już trzy. Do końca roku odnowione będą jeszcze dwie. Potocznie zwane są berlinkami.

- Bo w Berlinie stoją identyczne, ale zamiast Gryfa szczecińskiego mają niemieckiego niedźwiedzia - tłumaczy Andrzej Dziarnowski, kierownik warsztatów Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie.

Zabytkowe pompy mają ponad sto lat. Wszystkie nadawały się do remontu. Brakowało elementów ozdobnych, które są rozkradane. Giną odlewy smoków, korony, łapy, płaskorzeźby Gryfa. Pracownicy ZWiK zlecili wykonanie odlewów niszczonych elementów. Wykonała je firma pracująca przy Zachodniopomorskim Uniwersytecie Technologicznym.

Dzięki staraniom miejskiego konserwatora zabytków i ZWiK, znalazły się pieniądze na remonty. W tym roku udało się odrestaurować 3 smocze pompy przy ulicach Odzieżowej, Kopernika i Felczaka. Wszystkie oczywiście podają wodę.

- Teraz w okresie wakacyjnym będzie przerwa, ale na jesień znów wrócimy do odnawiania. Wyremontujemy dwie kolejne - mówi Tomasz Makowski z Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie.

Remonty pomp z lat 70-tych, które nie są zabytkowe, odbywają się na bieżąco. ZWiK apeluje do właścicieli skupów złomu, aby nie przyjmowali od złodziei elementów smoczych pomp.

- Są tak charakterystyczne, że każdy, kto je zobaczy, będzie wiedział skąd pochodzą. A odnowione pompy są tak piękne, że stanowią wizytówkę miasta i zachwycają mieszkańców i turystów - mówi Tomasz Makowski.

Szczególnie niemieccy turyści upodobali sobie zabytkowe pompy.

- Lubią się fotografować na ich tle - dodaje Andrzej Dziarnowski.

A muzeum w Bydgoszczy tak spodobały się nasze pompy, że chcą mieć takie same.

- Skierowałem ich do Szczecińskiego Uniwersytetu Technologicznego, gdzie robili nam odlewy - dodaje Andrzej Dziarnowski.