Rajd Zaślubin 2011. Zabytkowe pojazdy jadą nadomorskim szlakiem ze Szczecina do Kołobrzegu
- To mój drugi rajd, pojadę swoim gazem 69 z przyczepą gaz 704 - mówi Łukasz Lewandowski ze Szczecina. - Na wyprawę wziąłem specjalnie gruby kożuch, żeby nie zmarznąć. Liczę na pozytywne wrażenia, tak jak w ubiegłym roku.
Rajd Zaślubin ma upamiętnić polskie zaślubiny z morzem w 1945 roku. Wiedzie przez miejscowości o które walczyli polscy żołnierze.
- Ze Szczecina wyruszymy do Dziwnówka, aby znowu zanurzyć polską flagę w Bałtyku - informuje Leon Budyłowski, komandor rajdu.
Trasa rajdu z Dziwnówka będzie wiodła przez Pobierowo, Trzebiatów, Mrzeżyno do Kołobrzegu.
W rajdzie wystartowało sześć pojazdów, wszystkie zabytkowe. W kolumnie pojechały trzy gazy 69, jeep willys z 1954 roku, ford GPW z 1942 roku oraz dodge WC 57.
W ubiegłym roku podczas kilkudniowej podróży nie zabrakło przygód.
- Kierowany przez Lecha jeep willys wraz z przyczepą, na plaży w Dziwnówku podczas pokonywania hałdy lodu niebezpiecznie przechylił się na prawą stroną - relacjonuje Łukasz Lewandowski. - Samochód przez chwilę stał na dwóch bocznych kołach i dzięki przytomności pasażera, który rzucił się na kierowcę, utrzymał środek ciężkości, a samochód udało się zatrzymać na kołach, praktycznie przy maksymalnym wychyleniu. Trochę pomogła tutaj też doczepiona do samochodu przyczepa, a sam samochód po jej odczepieniu trzeba było wyciągać przy pomocy wyciągarki samochodu Łukasza Dodge WC 51. Swoją drogą samochód ten najlepiej sobie radził na plaży i często był wykorzystywany do odkopania pozostałych pojazdów.
Rajd to wspólna inicjatywa Muzeum Techniki i Komunikacji Zajezdnia Sztuki oraz Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu. Pomysł wsparli kolekcjonerzy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?