Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabytek wytrwał ponad sześć wieków. Czy wytrzyma jeszcze kilka lat? Prace remontowe rozpoczną się najwcześniej w 2011 roku

Marian Dziadul
Południowe skrzydło zamku od strony jeziora wygląda ponuro. Niewiele rozweselają je kolorowe bohomazy graficiarzy.
Południowe skrzydło zamku od strony jeziora wygląda ponuro. Niewiele rozweselają je kolorowe bohomazy graficiarzy. Marian Dziadul
Nie miałyby gdzie dzisiaj zamieszkać owdowiałe zachodniopomorskie księżniczki, gdyby nagle pojawiły się w Szczecinku. Służące im przez wieki południowe skrzydło zamku jest w złym stanie technicznym.

Dumna tablica

Dumna tablica

Przymocowana do ściany zamku książąt pomorskich tablica informuje, że południowe jego skrzydło pochodzi z XIV w. Było odrestaurowane w XVII w. Mieszkały tam wdowy po zachodniopomorskich książętach (otrzymywały tzw. wdowie wiano), m. in. ks. Anna Maria i ks. Jadwiga Brunszwicka.

Do 2007 roku właścicielem południowego skrzydła zamku książąt pomorskich był prywatny inwestor. Jednak w tym właśnie roku obiekt odkupiło od niego miasto.

- Inwestor zamierzał zaadaptować zamek na hotel wraz z restauracją - przypomina Konrad Czaczyk, rzecznik ratusza. - Ale przez 10 lat udało mu się jedynie wymienić dach i wykonać drobne prace zabezpieczające obiekt. W obawie przed dewastacją zamku, burmistrz podjął decyzję o jego odkupieniu.

Samorząd Szczecinka miał różne pomysły, na jakie cele przeznaczyć odkupione skrzydło zamku.

- W końcu doszliśmy do wniosku, że tam może powstać ładne centrum konferencyjne - o przyszłości budowli mówi burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. - Działka, na której położona jest ta część zamku, ma dostęp do jeziora. Obok znajduje się wyciąg do nart wodnych i przystanek statków. Obiekt stoi w parku. Takie atrakcyjne położenie na pewno przyciągnie potencjalnych klientów.

Koszt odbudowy zamku jest wysoki. Z szacunków wynika, że pochłonie około 13 milionów złotych. Burmistrz twierdzi, że miasta nie stać na stuprocentowe sfinansowanie przedsięwzięcia.

- Mocno liczyliśmy na unijne wsparcie z projektu "Turystyka" i wpisanie rewitalizacji zamku, wraz z modernizacją parku i budową strzelnicy, na listę projektów tzw. indykatywnych, czyli zakwalifikowanych do wsparcia finansowego bez potrzeby uczestnictwa w konkursie. Niestety, to się nie udało. Pośród różnych propozycji, zgłoszonych do Urzędu Marszałkowskiego, "przeszedł" tylko jeden, to jest budowa sieci portów jachtowych na Bałtyku - przypomina.

Co w tej sytuacji z odbudową zamku? Miasto zamierza ubiegać się o unijne wsparcie z Regionalnego Programu Operacyjnego. Chociaż ta ścieżka - nie ukrywają władze miasta - jest bardziej wyboista.

- Ubiegając się o dotacje w ramach RPO, konieczne jest posiadanie koncepcji na zagospodarowanie budowli i projektu technicznego - dodaje Konrad Czaczyk. - W tej sytuacji miasto uruchomiło przetarg na wyłonienie wykonawcy takiej dokumentacji projektowej. Zakładamy, że do 15 grudnia dokumentacja będzie gotowa i uzyskamy pozwolenie budowlane.

Dopiero po tym terminie miasto będzie mogło przystąpić do konkursów o unijne wsparcie na odbudowę skrzydła zamku, czyli praktycznie w 2010 roku. A spożytkowanie uzyskanych ewentualnie euro rozpocząć rok później.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński