Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo Magdy z Wielgowa: sprawa znów na wokandzie

mp
Sprawa zabójstwa Magdy z Wielgowa ponownie trafiła na wokandę.
Sprawa zabójstwa Magdy z Wielgowa ponownie trafiła na wokandę. Archiwum
Od awantury zaczął się trzeci proces w sprawie zabójstwa małej Magdy z Wielgowa.

38-letni Mariusz S. jest oskarżony o zgwałcenie 12-latki. Dwa wcześniejsze procesy zakończone, wyroki były uchylane. Dzisiaj rozpoczął się trzeci, przed Sądem Okręgowym w Szczecinie. Poprzedził go ostry atak na skład sędziowski. Oskarżonemu i jego obrońcy nie powiodła się próba zmiany sędziów. Upadła też ich jedna z linii obrony związana z nowatorską metodą badania śladów DNA. Chcieli, aby tą metodą zbadać ślady zabezpieczone w tej sprawie. Ale ekspert wyjaśnił dzisiaj, że metoda została już zarzucona, bo nie była tak wiarygodna jak standardowe badania kodu genetycznego.

9 lat temu, w drugi dzień świąt wielkanocnych, 12-letnia Magda pojechała na przejażdżkę rowerem z koleżanką po Wielgowie. Ciało następnego dnia znalazł w lesie przechodzień. Poszukiwania sprawcy trwały cztery lata. Zdecydował ślad DNA zostawiony na ramieniu dziewczynki. Udało się ustalić, że należy do Mariusza S., mieszkańca Wielgowa. Tuż po zatrzymaniu przyznał się do winy, choć twierdził, że to był nieszczęśliwy wypadek. Potem kilka razy zmieniał wersję. Oskarżał o zbrodnię swojego ojca, a policjantów, że siłą zmuszali go do przyznania się. Skąd więc jego ślad na ramieniu Magdy? - Mam taki zwyczaj, że na koniec rozmowy kładę rozmówcy rękę na ramieniu - opowiadał na jednej z rozpraw.

Według prokuratury S. zgwałcił i zabił Magdę w lesie, a potem próbował zacierać ślady. Jej bieliznę rozrzucił na drzewach.

Dzisiaj ponownie nie przyznał się do winy. Na następnej rozprawie będą zeznawać świadkowie. Mariuszowi S. grozi dożywocie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński