Zabił 16-letnią Karolinę przed domem w Dzierzgowie. Morderstwo z chorej miłości. Tragedia pogrążyła w żałobie całą wieś
Od informacji z Dzierzgowa, niewielkiej wsi położonej między Łowiczem a Skierniewicami, rozpoczynały się w weekend telewizyjne wiadomości.
- Nigdy nie pomyślałam, że będą o naszej wsi mówić tyle w telewizji! - mówi pani Janina, jedna z mieszkanek Dzierzgowa. - I to jeszcze z powodu tej Karolinki. A to takie dobre dziecko było. Nieraz odwiedzałam jej babcię. Jak przyszła, to nie tylko dzień dobry powiedziała, ale mnie uściskała, pocałowała!
16-letnia Karolina razem z rodzicami i rok starszym bratem Patrykiem mieszkała we wsi Dzierzgów, w gminie Nieborów. W niedużym, ale zadbanym murowanym domu. Jej mama Maria pracowała jako kasjerka w supermarkecie Dino znajdującym się w pobliskim Bełchowie.
Pogrzeb Karoliny z Dzierzgowa. Zabił ją 22-letni mężczyzna
CZYTAJ WIĘCEJ >>>>