Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za granicą nie jest tak łatwo o pracę

Anna Niedzielska/www.echodnia.eu
Szansę na dobrą pracę za granicą mają wykształceni i znajacy języki obce. Na nich czekają najbardziej intratne posady.

Poszukujących pracy za granicą cały czas jest wielu. Część to osoby, które wróciły do kraju i nie mogą przystosować się do warunków naszego rynku pracy.

Są jednak i tacy, którzy teraz stracili zatrudnienie i pierwszy raz chcą wyjechać . Czego szukają? Jeśli nie znają języka i nie mają konkretnego zawod, to chcą pracy sezonowej. Jeśli znają języki i posiadają konkretny zawód, to z powodzeniem mogą znaleźć dobrą pracę na stałe.

Najłatwiej znaleźć zatrudnienie osobom, które mają do 35 lat i choć trochę znają język. Ważne jest również wykształcenie, choć trafiają się też oferty dla osób bez kwalifikacji. Jak choćby teraz - pracownik szklarni w Holandii z płacą prawie 8 euro za godzinę i zakwaterowaniem.

Coraz mniej opłaca się jednak praca w Niemczech czy Wielkiej Brytanii, gdzie z powodu kryzysu równie trudno o dobry etat co w kraju. Otwierają się za to nowe rynki i sporo jest ofert z Cypru, Holandii, Finlandii czy Francji, która zatrudnia Polaków od połowy ubiegłego roku.

Poszukiwani sąbudowlańcy i inne zawody techniczne. Bo nasi fachowcy we Francji mają dobra opinię. Pracodawcy są zdziwieni wszechstronnością Polaków, bo gdyż budowlańcy znad Wisły murują, tynkują i kładą glazurę. Przy dobrym zespole wystarczy nawet, że język zna jedna osoba z całej wyjeżdżającej ekipy, a pozostałe uczą się go na budowie.

Problem bywa jednak z tym, że wielu pracowników nie jest w stanie udokumentować doświadczenia i umiejętności, bo pracowały na czarno. Często jednak wtedy pracodawcy godzą się na okres próbny i obie strony są zadowolone.

Źrodło:
Ile można zarobić za granicą - www.strefabiznesu.echodnia.eu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński