Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z trenerem weteranem i świeżą krwią Błękitni rozpoczną sezon

Sebastian Szczytkowski
Wojciech Fadecki - jeden z liderów Błękitnych Stargard.
Wojciech Fadecki - jeden z liderów Błękitnych Stargard. Tadeusz Surma
Błękitni Stargard rozpoczną w sobotę piąty z rzędu sezon w II lidze. Drużyna przeszła ewolucję i jest pełna wychowanków.

Błękitni Stargard stają się weteranami w lidze. Jest nim już trener Krzysztof Kapuściński, który od tego lata nie ma sobie równego pod względem stażu w jednym klubie na szczeblu centralnym.

- Może przyjdzie czas i na mnie… Życie pisze różne scenariusze, ale ciągle czuję się dobrze w Stargardzie i podchodzę do pracy z uśmiechem na ustach. Nie przychodzę tu za karę, a cieszę się, że mogę realizować w nim swoją pasję - zapewnia.

Ostatni sprawdzian przed ligą Błękitni oblali. Przegrali 1:2 Bytovią w Pucharze Polski.

- Chyba jesteśmy ewenementem na skalę Polski. Mamy 16 wychowanków albo piłkarzy z powiatu stargardzkiego. To daje nam przewagę i pokazuje w jakim kierunku chcemy iść. Dajemy szansę młodym piłkarzom, którzy mogą wypromować klub i zarazem siebie. Niech przykładem dla nich będzie Łukasz Kosakiewicz, który wypłynął na szczeblu centralnym w Błękitnych, a tydzień temu strzelił gola na stadionie Legii - opowiada Kapuściński.

Najważniejszym piłkarzem Błękitnych pozostaje Wojciech Fadecki. Do dużych zmian doszło w drugiej linii. Odeszli: Patryk Baranowski, Bartosz Flis i Paweł Lisowski, a zastąpił ich tylko jeden Damian Mosiejko. Ponadto do zespołu dołączyli bramkarz Mariusz Rzepecki, obrońcy Hubert Kotus i Patryk Burzyński, a także napastnik Mateusz Węsierski.

- Odeszło czterech, może pięciu wiodących graczy. Drużyna nie przeszła jednak rewolucji, a ewolucję. Dostała zastrzyk świeżej krwi, która była jej potrzebna. Nowi piłkarze czują się dobrze w szatni, wkomponują się w zespół i z każdym meczem oraz treningiem będą nabierać pewności siebie - zapowiada Jarosław Piskorz, drugi trener.

Pierwszy mecz Błękitnych z GKS Bełchatów rozpocznie się w sobotę o godzinie 17 w Stargardzie. Brunatni chcą w tym sezonie wrócić na zaplecze Lotto Ekstraklasy. Z Pucharu Polski zdążyli wyrzucić Wigry Suwałki, byli też aktywnym graczem na rynku transferowym.

- Rozmawiałem z przedstawicielami tego klubu i wiem, że bardzo chcą awansować - wyjawia Kapuściński. - W naszym zespole również widzę duży potencjał, ale nie chcę na starcie stawiać mu zbyt wysokich celów. Początek sezonu zweryfikuje nasze możliwości. Jeżeli dobrze zaczniemy, to będziemy nabierać pewności siebie i z kolejki na kolejkę grać coraz lepiej.

Błękitni Stargard – jesień 2017
BRAMKARZE: Mariusz Rzepecki (1984), Marek Ufnal (1977), Jakub Ziętek (1999)

OBROŃCY: Patryk Burzyński (1994), Hubert Kotus (1993), Maciej Liśkiewicz (1992), Bartosz Łysoń (1999), Tomasz Pustelnik (1983), Grzegorz Rogala (1995), Sebastian Rybicki (1994), Grzegorz Szymusik (1998)

POMOCNICY I NAPASTNICY: Wojciech Fadecki (1993), Rafał Gutowski (1993), Sebastian Inczewski (1990), Filip Karmański (1997), Michał Magnuski (1987), Damian Mosiejko (1995), Patryk Skórecki (1991), Karol Orłowski (1998), Mateusz Węsierski (1998), Maciej Więcek (1982), Radosław Wiśniewski (1992), Patryk Włóka (1999), Piotr Wojtasiak (1993), Bartłomiej Zdunek (1986)

PRZYSZLI: Patryk Burzyński (1994), Hubert Kotus (1993), Damian Mosiejko (1995), Mariusz Rzepecki (1984), Mateusz Węsierski (1998)

ODESZLI: Patryk Baranowski (1991), Robert Brzęczek (1996), Mateusz Czapłygin (1996), Bartosz Flis (1991), Paweł Lisowski (1991), Przemysław Wróbel (1990)

Stany Zjednoczone pokonały Jamajkę 2:1 i zdobyły Złoty Puchar CONCACAF

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński