Policjanci z Czaplinka zatrzymali 51-letniego Marcina D., który poruszając się motocyklem WSK zygzakiem pokonywał krajową "dwudziestkę".
Okazało się, że kierujący jest pijany, a motocykl nie ma tablicy rejestracyjnej. Mężczyzna przed kontrolą zdążył jeszcze wjechać do przydrożnego rowu. Zamiast dmuchać w alkomat, pojechał do szpitala. Zawartość napojów wyskokowych w organizmie mężczyzny, zostanie ustalona po badaniu krwi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!