Oficjalna informacja z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad jest taka: Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Poznaniu wydał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach (DŚU), dotyczącą realizacji drogi ekspresowej S11 Poznań - Oborniki. Wskazany w niej został wynikowy wariant przebiegu trasy o długości około 22 km. Koniec komunikatu.
No to przeanalizujmy co już wiemy. A wiemy, okazuje się, naprawdę dużo. W Koszalinie - co opisujemy już od wielu tygodni - budowany jest pierwszy odcinek nowej S11, prowadzący do Bobolic. To blisko 50 kilometrów nowej, dwupasmowej jezdni. Ale niestety, im dalej od Koszalina, a bliżej do Poznania, tym gorzej.
Jeszcze na odcinek Bobolice - Szczecinek jest spora nadzieja, że powstanie dość szybko. Lobbują za tym nasi samorządowcy, a także parlamentarzyści. Kolejne odcinki tej trasy to Szczecinek - Piła, na który już w marcu ubiegłego roku złożono wniosek o DŚU, ale Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Poznaniu jeszcze prowadzi postępowanie; Piła - Ujście, przy którym trwa aktualizacja złożonych materiałów do wniosku o DŚU w zakresie wykonania ponownej inwentaryzacji przyrodniczej; Ujście - Oborniki, na który w październiku ubiegłego roku złożono wniosek o DŚU.
Tu też Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Poznaniu prowadzi jeszcze postępowanie. No i wreszcie wspomniany odcinek Oborniki - Poznań. Teraz wykonawca, firma AECOM Polska, ma opracować koncepcję programową tej trasy. Po zakończeniu tego etapu, mając zapewnione finansowanie inwestycji, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad będzie mogła ogłosić przetarg na wyłonienie wykonawcy w systemie „Projektuj i buduj”.
- Podpisanie umowy na realizację tej inwestycji przewidujemy obecnie na 2023 rok. Samo rozpoczęcie robót dla przedmiotowej inwestycji planowane jest na koniec 2024 roku. Koszt budowy szacujemy na około 1,5 mld złotych - słyszymy w poznańskim oddziale GDDKiA.
Cała trasa S11 z Poznania do Koszalina to około 250 kilometrów. W budowie jest 50 z nich. Powstanie, szybko, kolejnych 30 - z Bobolic do Szczecinka - jest wielce prawdopodobne. Jest też gotowa obwodnica Szczecinka. Ale dalej to już na razie tylko sfera przypuszczeń.
Gdyby cała trasa do Poznania była gotowa, wszystkie weekendy nad morzem w regionie koszalińskim byłyby pełne wczasowiczów. Bo dojazd do nas ze stolicy Wielkopolski trwałby nie cztery, ale maksymalnie dwie godziny.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?