Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z okrutnej mordowni do stargardzkiego schroniska. 10 psów ocalonych z Radysów trafiło do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Kiczarowie

Emila Chanczewska
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Kiczarowie
Ze schroniska w warmińsko-mazurskich Radysach, które zyskało niechlubną sławę na cały kraj, do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Kiczarowie pod Stargardem trafiło właśnie 10 ocalonych psów. Ze względu na tragiczne warunki i okrutne traktowanie zwierząt schronisko w Radysach nazywane jest "mordownią" lub "psim obozem koncentracyjnym". W ratowanie tamtejszych psów zaangażowało się bardzo wiele osób z całej Polski. Właściciel schroniska w Radysach został aresztowany.

- Witajcie Radysiaki na gościnnej stargardzkiej ziemi! - czytamy na Facebooku Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Kiczarowie. - Cała Polska i nie tylko żyje interwencją w Schronisku w Radysach, właściwie nie można tego miejsca nazwać schroniskiem. To, czego doświadczały tam psy, trudno jest opisać słowami, umierały w bólu i męczarniach, upodlone przez kogoś, kto śmie nazywać się człowiekiem... Z pomocą ruszyła cała Polska, schroniska, fundacje, przytuliska, hoteliki dla zwierząt. Oczywiście prezydent naszego miasta również nie pozostał obojętny na "krzyk rozpaczy" tych nieszczęsnych stworzeń. Decyzja mogła być tylko jedna - trzeba pomóc i dać schronienie tylu psiakom, na ile nasze schronisko jest przygotowane. I tym sposobem szczęśliwa 10 Radysiaków od trzech dni mieszka w naszym schronisku.

Szefostwo schroniska w Kiczarowie dziękuje prezydentowi Stargardu Rafałowi Zającowi i jego współpracownikom za "wielkie serca zawsze otwarte na potrzeby zwierząt".
- Nasze Radysiaczki, to 9 chłopców i jedna dziewczynka - informuje dalej Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Kiczarowie. - Piątka z nich jeszcze do końca nie straciła wiary w człowieka i szuka z nim kontaktu. Niestety, pozostałych pięć psiaków na widok człowieka robi pod siebie i wciska się w najciemniejszy kąt budy, ich oczy zdają się krzyczeć: "odejdź człowieku, tu nikogo nie ma..." To bardzo przygnębiające obrazy. Pragniemy też dodać, że nasi Inspektorzy byli w Radysach, by nieść pomoc tym zwierzętom, by ratować je z tego piekła... My nigdy nie pozostajemy obojętni!!!

Kochane Radysiaczki, zrobimy wszystko, by pokazać Wam, że są na tym świecie dobrzy ludzie, że wyciągnięta w Waszą stronę dłoń da ciepło i tylko dobry dotyk...

Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Kiczarowie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński