Z Bajglem od prawie ćwierć wieku

Bajgiel oznacza dosłownie koło obwarzone, czyli obgotowane. Od niego wzięła nazwę największa i najnowocześniejsza piekarnia na Pomorzu Środkowym, która znajduje się w Będzinie.

Wiesław Reichert i Jan Wodecki założyli piekarnię w 1990 roku. Kupili budynek gospodarczy, w którym po remoncie wygospodarowali pomieszczenie o powierzchni niespełna 50 m kwadratowych i tam rozpoczęli produkcję. Mieli do dyspozycji piec gazowy własnej konstrukcji do warzenia bajgli. Przy wyłącznie własnym nakładzie pracy produkowali 200 - 300 wiązek dziennie. Sprzedawali je w sklepach w Koszalinie i okolicy.

Rozwijali działalność. Dotarli ze swoimi produktami do Szczecina, a potem do Poznania, Warszawy, Wrocławia, Trójmiasta i na Śląsk.
Po pięciu latach działalności właściciele zmielili profil działalności. Rozpoczęli wypiek pieczywa codziennego.

Obecnie piekarnia Bajgiel zajmuje 2500 m kwadratowych powierzchni produkcyjnej na 5 hektarach. Na trzech zmianach produkcyjnych pracuje w niej 110 osób. Piekarnia jest wyposażona w najnowsze technologie i jest najbardziej nowoczesnym zakładem tego typu na Pomorzu Środkowym. Produkuje około 100 różnego rodzaju wyrobów. Każdego dnia zakład opuszcza około 65 tysięcy produktów. Wśród nich oprócz najróżniejszych gatunków chleba i bułek jest pieczywo półsłodkie oraz różne ciasta - od serników po torty. Przebojem jest obsypany nagrodami chleb dla diabetyków, który jest rekomendowany i certyfikowany przez Polskie Stowarzyszenie Diabetyków. Dostawy pieczywa odbywają się własnym transportem - 25 samochodami. Dostawcy obsługują codziennie około 250 stałych odbiorców. Latem produkcja wzrasta dwu- a nawet trzykrotnie, a liczba odbiorców do około 400. Wśród nich są sieci lokalne jak Sano oraz supermarkety takie jak Carrefour, Kaufland, Intermarche, Piotr i Paweł, czy Tesco.

Firma jest bardzo prężna i wciąż się rozwija. Przez lata obsypana została wieloma nagrodami zarówno za zakład produkcyjny, jak i za przeróżne wysokiej jakości wyroby. Z nimi bowiem utożsamiany jest Bajgiel.

W 2012 roku zakończyła się tu realizacja pierwszego etapu projektu pt. „Ograniczenie emisji zanieczyszczeń gazowych i pyłowych poprzez zmianę systemu wypieku”, dofinansowanego w 49% z Regionalnego Programu Operacyjnego woj. zachodniopomorskiego. Polegał na zastąpieniu kotłowni olejowej gazową. Oznaczało to likwidację 6 pieców z 6 kominami i zastąpienie ich 3 nowoczesnymi piecami do wypieku z 1 kominem. To znacznie ograniczyło ilość zanieczyszczeń emitowanych do powietrza, a także poprawiło warunki pracy piekarzy.

W ubiegłym roku właściciele podjęli realizację drugiego etapu inwestycji, polegającej na wdrożeniu dwóch nowych technologii: wypieku pieczywa wraz z odzyskiem energii cieplnej oraz innowacyjnej technologii odroczonego pieczenia. Ich projekt został wysoko oceniony i otrzymali 2 mln 335 tys. zł dofinansowania z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach RPO woj. zachodniopomorskiego.

- Realizację tego projektu zakończyliśmy 31 marca. Dzięki temu możemy wytwarzać produkty bez żadnych środków spulchniających - mówi Wiesław Reichert, współwłaściciel Bajgla. - Jest to technologia budowania smaku poprzez enzymy, czyli tak, jak wyrabiały ciasto na chleb nasze babcie - kładły na piecu i ono rosło bez żadnych ulepszaczy. Próby technologiczne wykazały, że u nas jest to możliwe. Jest to dla nas bardzo ważne, bo my stawiamy na pieczywo najlepszej jakości i zdrowe. Przygotowujemy naszą ofertę, której daliśmy nazwę „Bajgiel na zdrowie”. Pojawi się ona w sklepach na początku 2016 roku.