Armiada to nowy klub. - W rozgrywkach juniorskich mogliśmy grać swoim zespołem, bo skład mieliśmy. Okazało się, że w Poznaniu są problemy, więc połączyliśmy siły - mówi Tomasz Leszczyński, menedżer Armady.
I tak ze szczecińskiej Armady i poznańskiej Armii powstała Armiada, czyli tzw. Front Zachodni. Taka współpraca Szczecin-Poznań to nie jest standard. - Mam nadzieję, że to dobry sygnał dla całego środowiska sportowego - mówi menedżer.
Zespół prowadzony przez Jerzego Wieczorka ma już 2 zwycięstwa i może wywalczyć awans do play-off. Kluby szybko się dogadały - spotkania rozgrywane są w Poznaniu i w Szczecinie. Nie ustalono jedynie, gdzie będzie rozegrany ewentualny finał. - Przeprowadzimy dżentelmeńską rozmowę. Na pewno się dogadamy - zapewnia Tomasz Leszczyński.
Rywalami w lidze są Archers Bydgoszcz i Angels Toruń. Za tydzień mecz w Toruniu, a 5 października w Szczecinie. - Ciśnienia nie ma, ale skoro zespół jest wzmocniony, to powalczymy - ostrożnie zapowiada Leszczyński.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?