XIX Memoriał Grzegorza Fryta: Przebieg inny niż dotąd

Następnie wójt gminy Karnice Lech Puzdrowski otworzył memoriał i jak co roku wręczył bukiet kwiatów matce patrona pani Alfredzie Fryt.

Sam turniej był bardzo emocjonujący i zaskakujący. Już w pierwszej kolejce swe mecze przegrały zazwyczaj nadające ton rozgrywkom drużyny Orła Łożnica, Kolegium Sędziów ZZPN i broniącego tytułu Bałtyku Gostyń, a pokonane zostały przez uczestniczące w turnieju po raz pierwszy zespoły Fali Międzyzdroje, Vinety II Wolin i Jantara II Dziwnów (dwa ostatnie wymienione kluby wystawiły po jeden drużynie, ale z sobie znanych powodów nadały im numery II).

Przez ponad połowę turnieju Bizon Cerkwica, Jantar i Vineta wygrywały wszystkie mecze z pozostałymi i remisowały bezpośrednie między sobą, więc zanosiło się, że zajmą trzy pierwsze miejsca z równą liczbą punktów. I choć w 4/5 kolejce wszystkie niespodziewanie zremisowały, sytuacja się nie zmieniła.

W ostatniej serii Bizon znów nieoczekiwanie stracił punkty, remisując z Bałtykiem, i musiał zadowolić się 3. miejscem. O zwycięstwie Vinety zdecydowała różnica bramek, drugie miejsce zajął Jantar.

Najlepszym zawodnikiem turnieju wybrany został Bartek Piorun z Fali, bramkarzem Dawid Kaniak z Vinety, nagrodę fair play odebrała Oliwia Chrobak z Bizona. Michał Drzewiecki z Bizona i Adrian Kapczyński z Jantara strzelili po 5 bramek, o wyborze na króla strzelców Drzewieckiego zdecydowała większa liczba bramek z gry.

Sędziowali Błażej Skwirowski, Adam Juszkiewicz i Andrzej Bździuch.

Po meczu wszyscy uczestnicy zostali zaproszeni do miejscowej świetlicy na wspólny obiad.