Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyzwolenia: Jako pierwsi w Polsce mamy światełka solarowe

mdr
W dzień zamontowane w asfalcie lampki nie rzucają się w oczy. Warto je zobaczyć po zmierzchu.
W dzień zamontowane w asfalcie lampki nie rzucają się w oczy. Warto je zobaczyć po zmierzchu. Andrzej Szkocki
Światełka solarowe pojawiły się w al. Wyzwolenia i przy pl. Wincentego Witosa. Mamy więc namiastkę bezpiecznych przejść dla pieszych i rowerzystów jak w Europie.

Szczecin jest pierwszym miastem w Polsce, gdzie zastosowano na próbę rozwiązanie, montowane już w Stanach Zjednoczonych, Japonii i Europie zachodniej. To światełka solarowe typu Solarcap (Solar road stud - Spiked type), wpuszczone w asfalt na przejściach dla pieszych. Po zmroku same się zapalają. Kierowca już z daleka je widzi i wie, że to miejsce, na którym musi baczniej uważać na przechodniów.

Na razie zamontowano je jedynie przy przejściach w al. Wyzwolenia i przy pl. Wincentego Witosa.

- Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska nawiązał współpracę z szczecińską spółką Artmare, która w swojej ofercie posiada produkty Solarcap służące dodatkowemu oznakowaniu poziomemu dróg - mówi Tomasz Klek. - Firma przekazało miastu nieodpłatnie 10 sztuk takich urządzeń.

Solar Marker Road to samodzielne urządzenia oświetleniowe wykorzystujące energię słoneczną. Magazynuje energię w ciągu dnia, w nocy włącza się automatycznie. Naładowanie zajmuje minimum 3 godziny w pełnym słońcu. Po pełnym naładowaniu świeci w nocy więcej niż 14 godzin.

- Przekazaliśmy nieodpłatnie 10 sztuk tzw. markerów drogowych, żeby je przetestowano w szczecinie - mówi Michał Kubisiak z firmy Artmare. - W państwach zachodnich sprawdziły się i co ważne, są "wandaloodporne" i doskonale sprawdzają się również zimą, gdy dzień jest krótki. Posiadają wszelkie, bardzo wymagające certyfikaty, w tym niemieckiego TIF. Praktycznie mogą działać co najmniej 10 lat. Montuje się je najczęściej w miejscach, gdzie są kłopoty z instalacją standardowego oświetlenia.

Koszt jednego solara to 200 zł. Biorąc pod uwagę, że normalnie oświetlenie przejścia, to wiecznie psujące się lampy i duże koszty instalacji kablowej oraz koszt zużytej energii, inwestycja wydaje się bardzo interesująca.

- Szkoda, że ich tak mało - wyraża swój sceptycyzm pan Marcin, którego spotkaliśmy podczas robienia zdjęcia solara - Powinno ich być na przejściu co najmniej osiem w szeregu, aby stworzyły kurtynę świetlną, a nie trzy punktowe światełka w szeregu.

Jeśli w już zainstalowanych miejscach solary się sprawdza, być może miasto zamówi większą ilość tych marketów drogowych i pojawią się w innych miejscach. A przejść nieoświetlonych w mieście mamy bardzo dużo.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński