Spółka RedSky powstała w 2008 roku z przekształcenia firmy obecnego prezesa zarządu, Arkadiusza Seńki. Zatrudniała wtedy 10 osób. Po roku jest ich już 15. Seńko, który rozpoczął działalność w 2006 roku nie ukrywa, że wszystko mu sprzyjało.
- Wtedy nie było trudno ruszyć z działalnością w sektorze IT - mówi Seńko - Teraz sytuacja jeszcze bardziej zmieniła się na korzyść.
Wśród pracowników są między innymi programiści i graficy. Arkadiusz Seńko chce, aby RedSky pozostało samowystarczalne i autonomiczne. Ich hasło to "Sky is the limit", czyli "Niebo jest limitem", co oznacza, że w praktyce nie są niczym ograniczani.
- Nie działamy na zamówienie, jak kiedyś - wyjaśnia Arkadiusz Seńko. - Teraz pracujemy nad własnymi projektami. Pojawił się inwestor. To Xevin Investments. Ma mniejszościowy pakiet udziałów. Zależy nam bowiem na tym, żebyśmy sami decydowali, co dzieje się z firmą.
Niecałe dwa lata temu RedSky uruchomił pierwszą wersję wyszukiwarki internetowej FilesTube. com. Jej popularność systematycznie rosła, a programiści cały czas pracowali nad ulepszeniem funkcjonalności witryny.
- FilesTube. com powstał w dwa dni. - mówi Maciej Zawisza, członek zarządu firmy. - Pojawił się pomysł, Arek zaprogramował, ja stworzyłem logo, grafikę i układ.
W październiku tego roku wyszukiwarka zajęła 52. miejsce wśród najpopularniejszych witryn internetowych na świecie w rankingu Google Ad Planner. Odwiedziło ją 26 milionów internautów. To więcej niż mogą pochwalić się takie portale, jak metacafe. com.
W polskich publikacjach o FilesTube zaznacza się, że portal odwiedza więcej osób niż Naszą-Klasę i Onet razem wzięte. Jak jednak zaznaczają szefowie RedSky - te dwa portale działają na rynku polskim, a ich firma na skalę globalną. Stwierdzają też, że taką samą pracę należałoby wykonać przy tworzeniu portalu ogólnopolskiego co przy realizowaniu projektu międzynarodowego. Oni stawiają na ciężką pracę i ciągłe ulepszanie usług.
- Popularność portalu ciągle rośnie - dodaje Arkadiusz Seńko. - Możliwe, że w listopadzie oglądalność doszła do 40 milionów. Wyszukiwarka stała się znana także w Polsce. Dostajemy wiele komunikatów od użytkowników z podziękowaniami za serwis.
Ciągle jednak największą popularnością FilesTube cieszy się w USA. Kiedy o portalu i firmie zrobiło się głośno, pojawiły się wypowiedzi, że może ich czekać podobny los jak The Pirate Bay, które nie respektowało praw autorskich, umożliwiając internautom nielegalne ściąganie plików z sieci.
- Porównywanie nas do The Pirate Bay jest łatwe, ale bezpodstawne - komentuje Arkadiusz Seńko. - Ich największy problem to fakt, że nie respektowali prawa, a my chcemy być całkowicie zgodni z przepisami. Poza tym oni na przychodzące zgłoszenia odpowiadali w wulgarny sposób. Dobitnie pokazywali, że mają anarchistyczne podejście. To niemożliwe w naszym przypadku.
RedSky po pierwszym sukcesie nie ma zamiaru osiadać na laurach. Do końca roku planują ruszyć z nowym serwisem, premierę następnego zapowiadają na początek przyszłego roku. Chcą także powiększyć grono pracowników - do 30. Uważają, że w Szczecinie można znaleźć zdolnych specjalistów.
- Jest politechnika, która kształci naprawdę dobrych programistów - mówi Arkadiusz Seńko. - Kwestią problematyczną jest tylko dotarcie do nich. Wieszamy ogłoszenia, plakaty, ale przychodzą tylko sporadyczne zgłoszenia.
Chcą też popracować nad własnym wizerunkiem. Do tej pory nie przeprowadzali kampanii reklamowych. Skupiali się na udoskonalaniu swoich projektów. Do zarządu dotarło jednak, że bardziej rozpoznawalna marka pozwoli na łatwiejsze pozyskanie potencjalnych pracowników. A są oni potrzebni, bo firma ma reklamodawców, pieniądze i wiele pomysłów, nad którymi ktoś musi popracować.
Najnowszy projekt RedSky to międzynarodowy portal społecznościowy. To ma być innowacja na tym rynku. Nie chcą zdradzić szczegółów, bo konkurencja nie śpi.
- Nasz portal będzie czymś nowym - zapowiadają. - Grupa odbiorców będzie bardzo duża.
Internet nie zamyka im świata.
Chociaż na pracę poświęcają dużo czasu, bo jest też ona ich hobby, nie tylko źródłem zarobku, to jednak mają także inne zainteresowania. Maciej Zawisza na przykład lubi powędkować, a Arkadiusz Seńko jest pasjonatem motoryzacji.
- Poza pracą spotykamy się, organizujemy imprezy firmowe - mówią. I dodają, że widzą też różne potrzeby pracowników. W tym socjalne. Dlatego zorganizowali u siebie siłownię i myślą o kolejnych innowacjach, które umilą dzień spędzony w pracy.
A czy Szczecin, który buduje własny wizerunek jako miasta nowoczesnego, nowych technologii, młodych ludzi, wykorzystał już siłę promocyjną RedSky? - pytamy.
- Władze miasta nie kontaktowały się z nami - odpowiada Arkadiusz Seńko - Nie było żadnej inicjatywy, żebyśmy promowali Szczecin. Jesteśmy lokalnymi patriotami, więc chętnie byśmy to robili.
GS24 znajdziesz także na 
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
