Kierowca wiózł wysłodki z buraków cukrowych z Cukrowni Kluczewo do Drawska. Wysłodki, które stosuje się jako paszę dla zwierząt, wysypały się na długości ok. 300 m. Miejsce zdarzenia zabezpieczała straż pożarna, która też zajęła się zamiataniem i spłukiwaniem rozsypanych wysłodków.
Przez ponad godzinę zablokowany był jeden pas drogi, policja kierowała ruchem. Kierowcy, którzy przejeżdżali tamtędy przed przyjazdem policji, mówią, że było niebezpiecznie, bo bardzo ślisko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?