Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wystawy prawdy

Mariusz Parkitny, 18 grudnia 2006 r.
Ta wystawa musi zostać zorganizowana i musi ona być właśnie w Szczecinie - mówi prof. Stanisław Lagun.
Ta wystawa musi zostać zorganizowana i musi ona być właśnie w Szczecinie - mówi prof. Stanisław Lagun. Andrzej Szkocki
Szczecińscy historycy będą uczyć Niemców i Unię Europejską prawdy o przesiedleniach. - Niech opowiedzą o naszych losach. Wtedy każdy zrozumie jak było - mówi Stanisław Lagun, pionier ze Szczecina.

Wystawę przygotowuje szczeciński oddział Instytutu Pamięci Narodowej (IPN). To ogromne przedsięwzięcie. Będzie je realizować kilkadziesiąt osób: historycy, archiwiści, plastycy, spece od elektroniki. Pokaz będzie wykorzystywał najnowsze osiągnięcia techniki, m.in. multimedia. Plastycy i architekci są odpowiedzialni za stworzenie wielkiej sceny. Ma nawiązywać do historycznych wydarzeń z 1945r. Wystawa ma przypomnieć, że Polacy byli ofiarami tej wojny. Pokazane zostaną losy m.in. Sybiraków, osób wywiezionych na roboty przymusowe do Niemiec, warszawiaków po Powstaniu, czy tułaczki polskich żołnierzy. Projekt być gotowy na jesień przyszłego roku. Najpierw trafi do Parlamentu Europejskiego. Potem do Niemiec.

- Jesteśmy na początku tego przedsięwzięcia. Mamy już zarys jak to ma wyglądać. O szczegółach będzie można mówić za kilka miesięcy. Wtedy wszystko powinno być już dopięte na ostatni guzik - mówi Małgorzata Machałek, naczelnik biura edukacji szczecińskiego IPN.

Wiadomo na pewno, że kluczem wystawy będą relację świadków przesiedleń.

- To będą relację konkretnych osób. Nic tak bardziej nie trafia do świadomości niż historia osoby z imienia i nazwiska. Oczywiście będą też inne dokumenty, liczby, czy statystyki. Ale punktem wyjścia jest konkretny człowiek - dodaje Małgorzata Machałek.

Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński