Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wystawieni na listę transferową zostają w Pogoni

(paz)
Adrian Łuszkiewicz wiosną będzie chciał udowodnić, że zasłużył na miejsce w pierwszym zespole Pogoni.
Adrian Łuszkiewicz wiosną będzie chciał udowodnić, że zasłużył na miejsce w pierwszym zespole Pogoni. Marcin Bielecki
Jeszcze jesienią grali w pierwszym zespole, dziś walczą o miejsce w składzie czwartoligowych rezerw. Łukasz Matuszczyk, Daniel Wólkiewicz, Robert Mandrysz i Adrian Łuszkiewicz zdecydowali się zostać w Pogoni Szczecin i spróbować udowodnić swoją wartość.

Cała czwórka została wystawiona na listę transferową w lutym.

- To była decyzja trenera Marcin Sasala - twierdzi Grzegorz Smolny, dyrektor sportowy Pogoni. - Każdy z tych piłkarzy nadal jest zawodnikiem Pogoni Szczecin. Od trenerów pierwszego i drugiego zespołu zależy, czy będą na nich stawiać.

Na początku marca pojawiła się informacja, że klub chcąc stawiać na młodych zawodników nie pozwoli wystawionym na listę transferową występować w zespole rezerw.

- Klub nikomu nie zabrania gry - zastrzega Smolny. - Zresztą dwaj z nich wystąpili ostatnio w meczu pucharowym zespołu rezerw.

Odpowiedzialny za transfery w klubie dyrektor Smolny przyznaje też, że żaden z tych graczy nie chciał rozwiązać kontraktu za porozumieniem stron.

- Każdy z nich zadeklarował chęć zostania w Pogoni i udowodnienia swojej przydatności.

We wspomnianym meczu pucharowym rezerw Pogoni i Błękitnych Stargard zagrali Łukasz Matuszczyk i Adrian Łuszkiewicz.

- Dodam, że zawodnicy, którzy trafili do nas z pierwszego zespołu będą występować na przemian, tak by młodzi mogli się od nich uczyć. Jest to decyzja klubu - powiedział trener Maciej Mateńko portalowi pogonszczecin.pl.

W piątek z "Głosem" specjalny dodatek poświęcony Pogoni Szczecin.

Zapraszamy do polubienia naszego profilu na Facebooku Sport w Szczecinie. W licznych konkursach można wygrać na nim gadżety związane z Pogonią Szczecin oraz bilety na sobotni mecz z Piastem z Gliwice.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński