Coraz częściej sprawcy podają się za policjantów CBŚ lub funkcjonariuszy zajmującymi się rozpracowywaniem oszustów. W ostatnim czasie przestępcy odwiedzający seniorów podają się za pracowników wodociągów, hydraulików, czy też przedstawicieli ZUS.
Zachodniopomorscy policjanci systematycznie zatrzymują osoby trudniących się tym przestępczym procederem. Jednak oszuści szybko znajdują kolejnych swoich naśladowców.
Sprawcy wyłudzą od seniorów od kilkuset do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych . Oszuści wykorzystują ufność oraz dobre serce starszych osób, które nie potrafią odmówić pomocy innym.
Ostatnie przypadki oszust dotyczą powrotu sprawców do starej metody na tzw. " wnuczka". Takie sytuacje miały miejsce w Szczecinie.
- Do 90 - letniej seniorki zadzwoniła kobieta podająca się za wnuczkę z prośbą o kwotę 15.000 zł potrzebnych w sprawie załatwienia wypadku drogowego. Rozmówczyni przekonywała straszą kobietę, że spowodowała wypadek drogowy i potrzebuje pomocy. Po pieniądze w jej imieniu zgłosi się prokurator, który zajmuje się tą sprawą. 90 - letni mieszkanka Szczecina przekazała oszustom kwotę 13.000 zł.
- W innym przypadku do Szczecinianki zadzwoniła kobieta podająca się za jej synową z prośbą o pożyczenie pieniędzy, które musi pilnie zwrócić do banku. Kobieta przekazała 13.000 zł. nieznanemu jej młodemu mężczyźnie, który zgłosił się po odbiór gotówki.
- W powiecie wałeckim do 76 - latka zadzwonił mężczyzna podający się za funkcjonariusza CBŚ z prośbą o udzielenie pomocy organom ścigania i nakłonił seniora do wypłaty i przekazania oszustom 46.000 zł. Oszust tłumaczył mężczyźnie, że dzięki tym pieniądzom będzie można zatrzymać prawdziwych przestępców, którzy oszukują starsze osoby metodą na tzw. " wnuczka"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?