- To był wartościowy sparing z bardzo solidną, dobrze zorganizowaną niemiecką drużyną - mówi trener Floty, Bogusław Baniak dla oficjalnej strony klubu. - Próbowaliśmy ponownie Jakuba Pułkę z Wisły Kraków i cały sztab szkoleniowy ma o nim bardzo pozytywne zdanie. Warunki fizyczne ma może trochę "nie ligowe", ale to mu nie przeszkadza pięknie rozgrywać piłkę.
Pułka może być kolejnym graczem zakontraktowanym we Flocie. Jak na razie zimą klub związał się z trzema zawodnikami, a zespół opuściło sześciu piłkarzy.
- Graliśmy dwie połówki w różnym ustawieniu, pierwszą w układzie 3-4-3, czyli na trzech obrońców, co było czymś nowym we Flocie - zaznacza trener Baniak. - Zrobiliśmy kilkanaście akcji w tym ustawieniu, robiąc ofensywę kosztem jednego obrońcy, co na pewno fajnie wyglądało. Coraz bardziej kształtuje się nasza kadra. Dałem odpocząć kilku zawodnikom z lekkimi kontuzjami jak Krzysztof Bodziony czy Marek Opałacz, a także po długiej i ciężkiej podróży Klimasowi Gusoi oraz Darko Brljakowi. Jestem zadowolony z wyniku i momentami z gry. Przez mróz czucie piłki nie było jeszcze właściwe, ale strzelenie trzech bramek Niemcom, nieważne z której ligi, jest zawsze cenne.
W sobotę Flota zagra w Świnoujściu z Drawą Drawsko Pomorskie. Początek o godz. 14.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?