Komisja rewizyjna kontrolowała wykonanie inwestycji. W ubiegłym roku sformułowała końcowe wnioski. Zaleciła w nich wyegzekwowanie od projektanta - przez prezydenta miasta - odszkodowania za rozwiązania w części niezgodne z zapisami w „Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia” oraz nie uwzględnienie istniejących właściwości podłoża gruntowego wyspy. A wobec wykonawcy inwestycji - zwrot poniesionych kosztów za naprawy wykonane na marinie niektórych prac niezgodnie z zapisami projektu i specyfikacji.
W odpowiedzi na interpelację radnego Rafała Niburskiego, w tej sprawie odpowiedział Michał Przepiera, zastępca prezydenta.
Miasto skierowało do projektanta wezwanie do zapłaty. Natomiast wykonawca inwestycji odmówił usunięcia wad w ramach rękojmi zwrotu kosztów ich usunięcia.
Stwierdził, że wady powstały w wyniku procesów geotechnicznych.
Czytaj też:
Wyspa Grodzka: Komisja rewizyjna widzi błędy, ale nie ich sprawców
Szczecin: Budowa portu jachtowego fuszerką? Wyspa się zapada. Profesor Meyer miał rację
Polecamy też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?